W dniu Wszystkich Świętych przypominamy sylwetki kilku wybitnych aktorów i aktorek, ale też muzyków, który zmarli w 2022 roku. Ludzie teatru i sceny od lat dostarczali widzom rozrywki. Mają na koncie największe hity - zarówno muzyczne, jak i filmowe. Ich śmierć była ogromną stratą dla bliskich, ale też dla świata kultury.
Witold Paszt to ceniony muzyk, wokalista zespołu VOX, a w ostatnich latach juror programu "The Voice Senior". Jego śmierć była niespodziewana. Choć artysta miał problemy ze zdrowiem, przez które nie pojawił się m.in. w finałowym odcinku programu, zapewniał, że dochodzi do siebie w domu i wkrótce wznowi plany zawodowe. Jego stan się jednak pogorszył. Wokalista zmarł w lutym 2022 roku, dzień po rocznicy śmierci swojej żony. Mężczyzna odszedł w wieku 68 lat. Trzykrotnie przeszedł COVID, zmarł w wyniku komplikacji.
Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt - pisała rodzina, informując fanów o śmierci artysty.
Aktor, piosenkarz i satyryk Tadeusz Ross znany z ról w filmach jak "Kanał" Andrzeja Wajdy, czy "Milion za Laurę" i serialach jak "Daleko od noszy", "Klan", "Nania" czy "Graczykowie". Popularność przyniosły mu natomiast programy, jak np. satyryczny Zulu-Gula w TVP w latach 1992-1996. Mężczyzna zmarł w wieku 83 lat. W ostatnich latach związany był z polityką.
Bardzo smutna informacja, zmarł Tadeusz Ross, wrażliwy, życzliwy człowiek z fenomenalnym poczuciem humoru. Przez ostatnie 3 lata pracowaliśmy wspólnie w Radzie Warszawy, będzie nam go bardzo brakowało - żegnali go współpracownicy.
Antonina Girycz-Dzienisiewicz była aktorką, która zapisała się w pamięci wielu ze względu na jej wyraziste postaci serialowe i filmowe. Choć często występowała tam jako postać drugoplanowa, jej osobowość i gra aktorska wysuwała się na pierwszy plan. Przez 30 lat aktorka grała na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie. Możemy kojarzyć ją z takich produkcji jak "Dom", "Polowanie na muchy" Andrzeja Wajdy, czy seriali "13 posterunek", "M jak miłość", czy "Czterdziestolatek". Kobieta odeszła w wieku 82 lat. O jej śmierci poinformowała jej córka Julia.
Aktor Jerzy Trela związany był z teatrem, ale nie tylko jako aktor, ale też jako lalkarz, reżyser i scenograf. Jako wybitny i ceniony artysta, wystąpił w wielu filmach. Na ekranie zadebiutował w "Dniu oczyszczenia". Poza tym mogliśmy oglądać go m.in. w filmach "Człowiek z żelaza", "Pan Tadeusz", "Znachor", "Stara Baśń", "Na srebrnym globie", "Quo Vadis", czy "Z odzysku", ale też w serialu "Ekstradycja. Lista dzieł filmowych z jego udziałem jest naprawdę długa. Mężczyzna zmarł w wieku 80 lat, zmagając się z nawrotem choroby nowotworowej. Poruszające wpisy na temat talentu aktora zamieściło szerokie grono cenionych artystów i współpracowników Treli.
Do zobaczenia kochany wielki artysto. Boli… tak bardzo boli - napisała po jego śmierci aktorka Adrianna Biedrzyńska.
Wybitny aktor Franciszek Pieczka zmarł w wieku 94 lat. Zagrał w ponad stu filmach, nie tylko w Polsce. Wśród filmów z jego udziałem znalazły się m.in. "Quo Vadis", "Jańcio Wodnik", "Wesele", "Ziemia obiecana", "Blizna", czy "Perła w koronie". Popularność przyniosła mu rola Gustlika w serialu "Czterej pancerni i pies". W ostatnim czasie mogliśmy oglądać go na ekranie w roli Japycza w serialu "Ranczo".
Aktorka Barbara Krafftówna zmarła w wieku 93 lat. Ostatnie chwile swojego życia spędziła w Domu Artystów w Skolimowie. Związana była z teatrem, jak i filmem. Wystąpiła w filmach "Popiół i diament", "Nikt nie woła", "Ich dzień powszedni", zasłynęła również z roli w serialu "Czterej pancerni i pies".
Zmarł Jerzy Trela, wybitny aktor, ale też profesor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Wielka postać kina, teatru i telewizji odeszła w niedzielę w wieku 80 lat. Jerzy Trela nie żyje O śmierci Jerzego Treli poinformowała przedstawicielka PR Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Informacja pojawiła się również w mediach społecznościowych. Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że dzisiaj zmarł Jerzy Trela - wspaniały aktor, cudowny człowiek, legenda teatru polskiego - nasz kolega. Każde słowa wydają się w tej chwili niewystarczające. Łączymy się w bólu z Rodziną i Bliskimi" - ogłoszono na stronie Starego Teatru na Facebooku. Kim był Jerzy Trela? Jerzy Trela urodził się w 1942 roku. W 1969 roku ukończył PWST w Krakowie, po czym od razu zadebiutował na deskach teatru. To wtedy zagrał główną rolę w sztuce "Nosie" Gogola Teatrze Rozmaitości. W czasie studiów wystąpił w telewizyjnym serialu "Stawka większa niż życie". Trela należał do zespołu Teatru Starego w Krakowie, gdzie był profesorem, a w latach 1984-1990 rektorem. Od 1985 do 1989 roku był też posłem na Sejm PRL. Zagrał m.in. w: "Kolumbach" Janusza Morgensterna, "Trzech kolorach. Białym" Krzysztofa Kieślowskiego, "Matce Królów" Janusza Zaorskiego, "Kobiecie samotnej" Agnieszki Holland, "Quo Vadis" Jerzego Kawalerowicza "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy. Wystąpił również w "Dziadach" Mickiewicza w reżyserii Konrada Swinarskiego, czy w "Zbrodni i karze" Dostojewskiego w reżyserii Macieja Prusa. Został odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa za...
Witold Pyrkosz nie żyje. Ta smutna wiadomość pojawiła się na oficjalnym fanpage'u serialu "M jak miłość", informację potwierdziło również TVP Info. Aktor odszedł w wieku 90 lat. Odszedł cudowny Człowiek, nasz wspaniały Mistrz i wielki Przyjaciel. A wraz z nim odeszła cząstka każdego z nas... Pozostaje ogromna pustka, nieopisany smutek i żal. Dziękujemy Ci Witku za każdą piękną chwilę. Będziemy bardzo tęsknić i nigdy nie zapomnimy - napisano na Facebooku "M jak miłość". Witold Pyrkosz nie żyje Aktor pierwszy raz na dużym ekranie pojawił się w 1956 roku w filmie Jerzego Kawalerowicza - "Cień". Witold Pyrkosz nazywany był często "królem polskich seriali". Doskonale znamy go z produkcji "Janosik", "Alternatywy 4", czy "Czterej pancerni i pies". Przez ostatnie lata wcielał się w rolę Lucjana Mostowiaka w serialu "M jak miłość". Śmierć Witolda Pyrkosza to wielka strata dla aktorstwa. Miał olbrzymie poczucie humoru. Wytwarzał wokół siebie dobrą energię - wspominał aktorka Jerzy Trela w rozmowie z TVN24. Rodzinie i przyjaciołom aktora składamy szczere kondolencje.
Odszedł wybitny aktor teatralny i telewizyjny, Krzysztof Kiersznowski. Na razie nie są znane okoliczności jego śmierci. Nie wiadomo, czy aktor chorował, czy jego zgon był wynikiem nieszczęśliwego wypadku. Do ostatnich dni był aktywny zawodowo. Zmarł Krzysztof Kiersznowski Krzysztof Kiersznowski urodził się w 1950 roku w Warszawie. Po maturze odbył służbę wojskową, a zaraz potem zdawał do łódzkiej Filmówki. Na wydział aktorstwa dostał się za pierwszym razem. Co ciekawe, w młodości zmagał się z jąkaniem. Już w wieku 26 lat zagrał w "Człowieku z marmuru” u Andrzeja Wajdy. Następnie największą sławę przyniosły mu role w takich produkcjach jak "Va Bank", "Va Bank II", "Kiler" i "Kilerów dwóch". Pojawiał się także w wielu serialach, ostatnio między innymi mogliśmy oglądać go w "Barwach szczęścia". W social mediach przyjaciele Krzysztofa z teatru i telewizji wyrażają smutek i żal. Dołączamy się do ich słów i z tęsknotą wspominamy wybitne role Krzysztofa Kiersznowskiego.
Stacja TVP poinformowała o śmierci Wiesława Wójcika, aktora wcielającego się w postać Władysława Łokietka w serialu "Korona Królów". Mężczyzna zmarł 4 kwietnia 2021 roku w niedzielę wielkanocną, mając 76 lat. Na chwilę obecną nie są znane powody śmierci aktora. Kim był Wiesław Wójcik z "Korony Królów"? Wiesław Wójcik rozpoczął karierę aktorską w 1969 roku, kiedy skończył krakowską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. 🕯Nie żyje Wiesław Wójcik - aktor, znany z kilkudziesięciu ról filmowych i teatralnych. https://t.co/NdvA0nEYWs — TVP3 Kraków (@TVP3Krakow) April 4, 2021 Do jego najbardziej rozpoznawalnych ról zalicza się m.in. Jodłę w filmie Andrzeja Wajdy „Człowiek z marmuru”. Wójcik grał też w „Katyniu”, „Ciuciubabce”, „Śmierci jak kromka chleba”. Jego grę aktorską mogliśmy podziwiać też w popularnych polskich serialach, jak w „Czasie honoru”, „Na dobre i na złe”, czy też w „Złotopolskich”. Mężczyzna był znany również ze swoich ról teatralnych. Grywał na deskach m.in. Starego Teatru w Krakowie, ale też w Teatrze Rozmaitości i Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Do jego ostatnich ról zaliczana była postać króla Władysława Łokietka w serialu „Korona Królów” emitowanym na antenie TVP.
