Koronawirus jest mylony z grypą lub alergią, przez co bywa trudny do zdiagnozowania. Do najczęściej wymienianych objawów należą gorączka, ból gardła, bóle mięśni, kaszel, czy trudności z oddychaniem. Zdarza się jednak, że symptomy zarażenia koronawirusem i następujące po nich zmiany w organizmie przybierają inną formę. Czasem, zwłaszcza wśród dzieci, koronawirus przebiega bezobjawowo. To, jak zmienia się wirus w organizmie postanowił pokazać światu dr Yale Tung Chen, który zaraził się koronawirusem podczas leczenia pacjentów w Hospital Universitario La Paz w Madrycie.
Zobacz także: Test na koronawirusa - kto, gdzie i jak może sobie go zrobić? Jest przełom w szybkich testach
Lekarz pisze dziennik objawów po zdiagnozowaniu koronawirusa
Dr Yale Tung Chen ma 35 lat i został zdiagnozowany jako zarażony koronawirusem 8 marca. Dzień później rozpoczął serię publikacji na Twitterze.
Zaznaczył również, że na dzień, dwa dni przed diagnozą zaczął czuć, że coś jest nie tak. Ból głowy, jaki odczuwał lekarz był zbliżony do migreny (nie był bólem pulsującym).
Day 1 after #COVID diagnosis. Sore throat, headache (strong!), Dry cough but not shortness of breath. No lung US abnormalities. Will keep a #POCUS track of my lungs. #coronavirus @TomasVillen @ButterflyNetInc pic.twitter.com/wLtSc70pxQ
— Yale Tung Chen (@yaletung) March 9, 2020
Następnego, drugiego dnia objawy uległy zmianie. Ból gardła znacznie się zmniejszył, podobnie jak ból głowy i gorączka, jednak pojawiły się nieprawidłowości w płucach. Okazało się, że pojawiła się w nich woda. Podczas osłuchiwania klatki piersiowej stetoskopem, nie wykryto jednak żadnych szmerów.
Trzeciego dnia do objawów dołączyła biegunka. Symptomy lekarz określił jako łagodne.
Zobacz także: Koronawirus a zwolnienie spłaty kredytu
Day 3 after #COVID diagnosis. No sore throat/headache. Yesterday was cough day, still no shortness of breath/chest pain. Diarrhea started, lucky cough got better. #POCUS update: similar effusion, seems less thickened pleural line + no b-lines (PLAPS). #mycoviddiary @TomasVillen pic.twitter.com/ycJfQNtLL8
— Yale Tung Chen (@yaletung) March 11, 2020
W dalszej części opisał, że doszło do rozwoju zapalania płuc. Lekarz zaznaczył również, że zmęczeniu towarzyszyły mu bóle pleców. Jego migdałki wyglądały zupełnie normalnie, a w trakcie tych dni nie doszło do wad, uszkodzeń, czy zaburzeń rytmu serca. Nie towarzyszyły mu również problemy z przewodem pokarmowym.
Jak zaznacza lekarz, stan jego płuc się poprawił i są one na chwilę obecną stabilne. Przy ocenie ogólnego samopoczucia, dr Yale Tung Chen przyznał, że czuje się lepiej niż w przypadku zwykłej grypy. Wciąż zamierza publikować zmiany, jakie zachodzą w jego organizmie.
Day 5 after #COVID diagnosis. Less cough & tired, still no dyspnea/chest pain. #POCUS update: Effusion resolved, as subpleural consolidations spread bilaterally on both posterior lower lobes. Started on HCQ yesterday. #mycoviddiary @TomasVillen @acam_acam pic.twitter.com/fjtq2SEM1d
— Yale Tung Chen (@yaletung) March 13, 2020
Pamiętajmy, że objawy i zmiany mogą przebiegać u każdego w odmienny sposób. Ból głowy i gardła i jego ustąpienie następnego dnia nie muszą oznaczać zarażenia koronawirusem. Badajmy się w sytuacji, kiedy istnieją przesłanki i prawdopodobieństwo zarażenia. Izolujmy się w miarę możliwości i dbajmy o zdrowie i odporność.
Zobacz także: Koronawirus mutuje - gorączka to nie wszystko
Źródło zdjęcia głównego: Twitter