
Pandemia koronawirusa to trudny czas dla właścicieli popularnych sklepów odzieżowych. Galerie handlowe zostały zamknięte i prawdopodobnie pozostaną nieczynne jeszcze przez długi czas. W związku z zaistniałą sytuacją, sieciówki próbują zachęcić klientów do robienia zakupów online i zmienią regulaminy składania zamówień. Zmiany zostały wprowadzone w Reserved - sieciówka wydłużyła czas zwrotów aż do 90 dni. Nowe zasady zaczęły obowiązywać także w sieciówkach należących do Inditexu, a więc m.in. w Zarze.

Zara - zmiany w sieciówce spowodowane koronawirusem
Nowe zasady robienia zakupów w Zarze zostały szczegółowo rozpisane na stronie internetowej hiszpańskiej sieciówki.
Naszym priorytetem jest zdrowie klientów i pracowników. Firmy dostosowują sposoby działania i procedury dostaw, aby zapewnić ich bezpieczeństwo - czytamy na stronie Zary.
Co dokładnie zmieni się w Zarze?
- dostawa do sklepu nie działa, dlatego dostawa do domu będzie darmowa,
- wydłużono czas na zwrot - klienci będą mieć na to 30 dni od momentu ponownego otwarcia sklepów stacjonarnych,
- zaległe zamówienia, które czekają w sklepach można anulować od 19 marca,
- zamówienia, które zalegają w sklepach stacjonarnych będą czekały na odbiór do ponownego otwarcia.
Zara wspiera walkę z koronawirusem
Zmiany w zakupach to nie jedyne działania Zary w związku z koronawirusem. Właściciel koncernu Inditex, Armancio Ortega zapowiedział, że do końca tygodnia podaruje 300 tysięcy masek ochronnych dla służb medycznych. Ortega zapowiedział także, że planuje w swoich fabrykach szyć odzież dla lekarzy m.in. fartuchy i obecnie pracuje nad pozyskaniem niezbędnych materiałów. Hiszpania, skąd pochodzi marka jest jednym z państw, które pandemia dotknęła najmocniej, więc taka pomoc jest bardzo ważna.
Zobacz także: CCC, 4F, H&M - popularne marki wpierają walkę z koronawirusem
Zdjęcie główne: EAST NEWS

Galerie handlowe nadal pozostają zamknięte ze względu na pandemię koronawirusa, ale niektóre sieciówki decydują się ponownie otworzyć swoje sklepy, które nie są w nich zlokalizowane. Cztery sklepy stacjonarne otworzył już H&M, a sieć sklepów CCC zdecydowała się wznowić działanie aż 120 salonów. Okazuje się, że zakupy możemy zrobić także w jednym ze sklepów stacjonarnych Zary. Zobacz także: Ta sukienka z Zary podbija Instagram. Latem 2020 będzie supermodna! Otwarte sklepy Zary w dobie koronawirusa Co prawda zdecydowana większość sklepów hiszpańskiej sieciówki pozostaje zamknięta, ale jest wyjątek. Na stronie internetowej Zary znajdziemy godziny otwarcia tylko przy jednym sklepie - mowa o salonie w Krakowie (Rynek Główny 5). Sklep otwarty jest w godzinach 11:00-20:00. Na otwarcie pozostałych sklepów Zary niestety trzeba poczekać aż do ponownego otwarcia galerii handlowych , bo to tam znajduje się większość salonów hiszpańskiej sieciówki. Cały czas możecie sprawdzać listę aktualnie otwartych salonów Zary na stronie internetowej sieciówki. W zakładce "sklepy" wystarczy podać swoją lokalizację, aby sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższy otwarty punkt. Na ten moment korzystać z zakupów stacjonarnych mogą tylko mieszkańcy Krakowa. Pozostałym zostaje opcja zakupów online. Przypominamy, że Zara zmieniła zasady składania zamówień - wydłużono możliwość na dokonanie zwrotu (do 30 dni od ponownego otwarcia wszystkich sklepów) oraz wprowadzono darmową dostawę. Zobacz także: Spódnica z nowej kolekcji Zary jest hitem na Instagramie. Bardzo stylowa!

Ze względu na pandemię koronawirusa, sklepy stacjonarne Zary pozostają zamknięte, więc sieciówka stara się przyciągnąć klientów na swoją stroną internetową. A trzeba przyznać, że robi to w bardzo skuteczny sposób, bo regularnie obniża ceny artykułów z nowej kolekcji . W zakładce "special prices" znalazłyśmy już małą czarną za 25 zł oraz modny płaszcz na wiosnę za 69 zł . Zara regularnie przecenia kolejne ubrania i dodatki, a wśród nowości na wyprzedaży wypatrzyłyśmy lawendową sukienkę w kratkę vichy, która jest hitem na Instagramie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Marta Soriano (@msorianob) Kwi 5, 2020 o 4:37 PDT Zobacz także: Kate Middleton na kwarantannie nosi bluzkę z Zary Sukienka na lato 2020 na wyprzedaży w Zarze Sukienka mini w kratkę vichy, którą pokochały blogerki początkowo kosztowała 139 zł. Teraz jej cena została obniżona o połowę - zapłacić musimy za nią 69,90 zł. Sukienka ma bardzo modny w tym sezonie kolor, dziewczęcy print, czyli kartkę vichy oraz bardzo pożądany detal w postaci marszczeń. Dodatkowo ma bufiaste rękawy, które nadal pozostają jednym z najgorętszych trendów. Sukienka jest dostępna w szerokiej rozmiarówce od XS do XXL, ale ostrzegamy - szybko się wyprzedaje, więc lepiej nie zwlekać z zakupem. Na zdjęciu: Zara - 69,90 zł Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Sandra Cárcel (@sandracarcel) Mar 11, 2020 o 1:05 PDT Przypomnijmy, że Zara zareagowała na nowe okoliczności związane z pandemią koronawirusa i zmieniła zasady robienia zakupów w sklepie online. Hiszpańska sieciówka wprowadziła m.in. darmową dostawę oraz wydłużyła termin dokonywania zwrotów - teraz jest to 30 dni od ponownego...

Galerie handlowe pozostają zamknięte ze względu na pandemię konronawirusa, więc sieciówki starają się przyciągnąć klientów do swoich sklepów internetowych. Właściwie wszystkie popularne marki modowe rozpoczęły wcześniej wyprzedaż kolekcji wiosna-lato 2020 . Wyjątkiem nie jest Bershka - w hiszpańskiej sieciówce obniżki sięgają nawet 60 proc. od ceny regularnej. W ofercie wyprzedażowej sieciówki można znaleźć wiele perełek. Nasz typ to czarna ramoneska, którą można kupić w wyjątkowo niskiej cenie. Ten model często wybierają influencerki. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez (@cloblondie) Lut 17, 2020 o 10:09 PST Zobacz także: Spódnica z nowej kolekcji Zary jest hitem na Instagramie. Bardzo stylowa! Ramoneska na wiosnę 2020 przeceniona w Bershce Czarna ramoneska to podstawa wiosennej garderoby, ale przydaje się właściwie przez cały rok. Zazwyczaj ceny kurtek ze skóry ekologicznych wahają się w przedziale 150-200 złotych. Ta z Bershki w cenie regularnej kosztowała 199 zł, ale obecnie jej cena została obniżona na jedyne 79,60 zł. Klasyczna ramoneska w tak niskiej cenie to prawdziwa okazja! Zaznaczmy, że ramoneska ma bardzo modny w tym sezonie pasek w talii, który będzie dodatkowo optycznie wyszczuplał sylwetkę. Na zdjęciu: ramoneska Bershka - 79,60 zł Ramonesa z wyprzedaży w Bershce jest dostępna w rozmiarach od XS do L i jest wykonana ze sztucznej skóry. Na stronie internetowej sieciówki wszystkie rozmiary są nadal dostępne. Kurtka wpadła wam w oko? Aby ułatwić wam zakupy podajemy jej numer referencyjny - 1139/644/800. Przypomnijmy, że ze względu na pandemię koronawirusa sieciówki zmieniają zasady robienia zakupów w sklepach internetowych. W Bershce możemy liczyć na wydłużoną możliwość zwrotu zamówień (do 30 dni od ponownego...

Od poniedziałku, 4 maja zaczyna obowiązywać drugi etap stopniowego odmrażania gospodarki. Ponownie zaczynają działać m.im. muzea, biblioteki oraz galerie handlowe. Najwięcej emocji budzą te ostatnie, bo to właśnie w centrach handlowych może zgromadzić się najwięcej ludzi. Rząd wprowadził ograniczenie- jedna osoba na 15 m2- do którego muszą się dostosować poszczególne sklepy. Ale do dopiero namiastka nowych zasad w galeriach handlowych , które musiały wprowadzić popularne sklepy. Koronawirus - czy można przymierzać ubrania? Choć galerie handlowe przez kilka tygodni były zamknięte, cały czas możliwe były zakupy online. Wiele sieciówek (np. Zara czy Reserved), wprowadziło wygodne zasady składania zamówień online , które miały zachęcić klientów do tej formy zakupów. Zakupy stacjonarne mają jednak podstawową zaletę - możemy dokładnie obejrzeć ubrania i je przymierzyć. Czy w dobie koronawirusa będzie to możliwe? Tak, ale tylko wtedy, gdy przymierzalnia będzie dezynfekowana po każdym kliencie. Wyłączenie z użytku, lub dokładne czyszczenie, po każdym kliencie, środkami chemicznymi, przebieralni w sklepach na terenie obiektu handlowego - czytamy na stronie gov.pl. Powyższa zasada pozostawia decyzję o otwarciu przymierzalni sklepom. To poszczególne marki decydują o tym, czy otwierają przymierzalnie czy nie. Od 4 maja przymierzanie ubrań w sieciówkach będzie możliwe, ale nie wszędzie. Sklepy, które się na to decydują wprowadzają wiele nowych zasad. Za przykład weźmy Stradivariusa. Hiszpańska sieciówka na swojej stronie internetowej bardzo dokładnie opisała nowe zasady korzystania z przymierzalni. Oto najważniejsze z nich: każdorazowo po użyciu przymierzalni wszelkie obiekty eksponowane na kontakt będą dezynfekowane (np. krzesła czy uchwyty), klienci na życzenie mogą kupić niemierzony towar, który zostanie przyniesiony dla nich z magazynu. Z...