Reklama

Para Youtuberów o pseudonimach Andziaks i Luka, na bieżąco relacjonuje swoje życie w mediach społecznościowych. Narzeczeni w maju ubiegłego roku po raz pierwszy zostali rodzicami, a przed kilkoma dniami świętowali pierwsze urodziny swojej córeczki Charlotte. Z tej okazji podczas pobytu w Miami, zdecydowali się przekłuć jej uszy pistoletem w jednym ze sklepów z biżuterią.

Reklama

Czy przekłuwanie uszu pistoletem rocznej dziewczynce jest dobrym pomysłem? Niektórzy internauci chyba nie są co do tego przekonani.

Zobacz także: Andziaks i Luka dali córeczce królewskie imiona. Internauci ich wyśmiali

Andziaks przekłuła uszy swojej rocznej córeczce

Andziaks i Luka to jedna z najpopularniejszych par na polskim Youtubie. Angelika Zając zdobyła dużą popularność po tym, jak relacjonowała między innymi swoją reakcję na pozytywny test ciążowy, a także swój poród. Teraz Youtuberka na bieżąco pokazuje swoje rodzinne życie i ma wierne grono fanów, które z niecierpliwością czeka na jej kolejne filmy.

Ostatnio cała trójka wybrała się do Meksyku. Po wielu przygodach zarówno pozytywnych, jak i negatywnych (w Tulum, Andziaks i Luce skradziono aparat wart 35 tys. złotych), narzeczeni wraz z córeczką zdecydowali się polecieć do Miami. To właśnie tam świętowali pierwsze urodziny swojej pociechy i pochwalili się prezentem dla dziewczynki.

Jako że dzisiaj Charlotte kończy roczek, postanowiliśmy z Luką, że na pierwsze urodziny zrobimy jej kolczyki w Miami. Tak, żeby miała pamiątkę na całe życie - powiedziała Andziaks.

Youtuberka dodała, że w miejscu, w którym zdecydowali się na przekłucie uszu swojemu dziecku, zabieg ten wykonuje się u wielu dzieci z Ameryki.

Większość dzieci z Ameryki właśnie w tym sklepie przebija sobie uszy. (...) To jest takie kultowe miejsce, więc stwierdziliśmy, że nasza niunia też musi mieć tutaj zrobione kolczyki - dodała Angelika.

Zabieg został wykonany pistoletem i oczywiście wywołał u dziewczynki spory płacz. Charlotte na szczęście dość szybko się uspokoiła, a rodzice byli z niej bardzo dumni, że mimo wszystko tak dzielnie zniosła przekłuwanie uszu. Część internautów jednak nie jest przekonana, czy przekłuwanie uszu pistoletem i to jeszcze u tak małego dziecka, było dobrym pomysłem.

- Ja mam porównanie z robienia kolczyków igłą i pistoletem i niestety po pistolecie się fatalnie goiło wszystko. Ale fakt cały zabieg trwa dużo krócej :)- istnieje ryzyko zakażenia wirusem typu HIV i wiele innych, ponieważ jeśli pistolet nie jest jednorazowy i był używany do przekłucia innych uszu, nie jest sterylny, nawet jeśli został zdezynfekowany- Ja również przed ukończeniem 3 roku życia miałam przekłute pistoletem (lata 80-te) długo nie goiło się, ropiało, uszy były czerwone, nic nie pomagało, trzeba było wyjąć, po paru latach miałam igłą i wszystko Ok - piszą internauci.

A Wy, co myślicie o tej sytuacji?

Reklama

Andziaks i Luka wywołali dyskusję po tym, jak przekłuli uszy swojej rocznej córeczce.

Reklama
Reklama
Reklama