Wyszła na jaw przeszłość Caroline Derpienski. "W ogóle nie mieliśmy pieniędzy"
Caroline Derpienski zdemaskowana przez Krzysztofa Stanowskiego? Teraz wszystko stało się jasne. Jakie dzieciństwo miała Caroline?
Caroline Derpienski od miesięcy zadziwia i zaskakuje swoich fanów. Wiele osób zastanawia się, skąd się wzięła i jak zasłynęła przy tak dużej konkurencji. Sprawę postanowił sprawdzić Krzysztof Stanowski, który wybrał się do Miami.
Caroline Derpienski opowiedziała o swojej przeszłości
Caroline Derpienski podczas rozmów z Krzysztofem Stanowski wyjawiła wiele intymnych szczegółów ze swojego życia. Otworzyła się m.in. na temat związany z rodziną. Wychodzi na to, że dziewczyna nie pochodzi z bogatego domu. Mama Caroline pracuje na uczelni i jest doktorem nauk humanistycznych. Z ojcem natomiast Derpienski nie ma kontaktu.
Jak się również okazało, podczas rozmowy ze Stanowskim opowiedziała, że większość życia mieszkała u swojej babci i to ona była dla niej niczym matka.
Moja mama jest doktorem nauk humanistycznych, czyli pochodzę z rodziny intelektualistów, ale, niestety, takie zawody w Polsce nie są dobrze płatne. Mieliśmy na trzy osoby 2500/3000 zł na rękę. Potem kiedy byłam w gimnazjum, moja mama straciła pracę. Wyrzucili ją i w ogóle nie mieliśmy pieniędzy - powiedziała Stanowskiemu Caroline.
Babcia nas utrzymywała, płaciła za dwa mieszkania. Najpierw mieszkałam z babcią, bo moja mama pracowała, alimenty od ojca zostały zasądzone dopiero po latach. Także babcia była taką mamą i sama mówi, że to mnie bardziej kocha i traktuje jak córkę - dodała.
Derpienski powiedziała także, że jej ojciec jest bardzo bogatym człowiekiem. W przeszłości rodzice Caroline rozstali się, ponieważ jak mówi ojciec "notorycznie zdradzał matkę. Finalnie zostawił rodzinę bez środków do życia".