Reklama

Nie da się ukryć, że dla wielu osób prasowanie to niezbyt przyjemny obowiązek domowy. Potwierdzają to także Wizażanki, które w naszym konkursie wygrały żelazko Philips PerfectCare Silence do przetestowania. Dwie z testerek stwierdziły, że do tej pory bardzo nie lubiły prasować. Sytuacja zmieniła się, gdy otrzymały nowe żelazko:Zacznę od tego że ... NIE LUBIĘ PRASOWAĆ! Niestety moi domownicy wytwarzają ogromne ilości prania, które później trzeba doprowadzić do stanu używalności. Koszule męża wymagają ciągłego pryskania wodą lub wciskania przycisku pary, ubranka dzieci - ciągłego przestawiania ustawień żelazka, stary sprzęt notorycznie zostawiał smugi, przypalał tkaniny i nie doprasowywał trudno dostępnych miejsc. Wszystkie problemy zniknęły po pierwszym prasowaniu żelazkiem Philips (...) – Dorota Dz. (…) Dzięki temu sprzętowi naprawdę polubiłam prasowanie:)! Produkt jest zdecydowanie wart swojej ceny! – Stefania S.

Reklama

Wizażanki nie kryją swojego zachwytu! Szczególnie do gustu przypadł im brak konieczności regulacji temperatury, niezależnie od rodzaju prasowanej tkaniny:

(…) Jestem wdzięczna firmie Philips za znakomitą funkcję automatycznego regulowania temperatury Optimal Temp w żelazku PerfectCare Silence GC9500. Dzięki temu wynalazkowi nie muszę studiować metek z ubrań i ustawiać temperatury, prasuję ubrania jedno po drugim a żelazko za każdym razem dostosowuje temperaturę do rodzaju tkaniny. (…) – Emilia F. Uwielbiam to że żelazko samo dopasowuje temperaturę do prasowanych materiałów. Już nie muszę martwić się o to, że przypalę ulubioną bluzkę, spódnicę, czy ubranko mojego malucha. – Dorota Dz.

Jestem zachwycona żelazkiem Philips Perfect Care! W pierwszej chwili, gdy otworzyłam paczkę, wydała mi się ogromna, ale po rozpakowaniu jej, żelazko wraz z "osprzętem" jest rozsądnych rozmiarów. Żelazko mimo bazy łatwo się przenosi z miejsca w miejsce. I co najważniejsze! rewelacyjnie prasuje! Samo dostosowuje temperaturę prasowania do tkaniny, co dla mnie jest ogromnym ułatwieniem, bo nie muszę się obawiać już zniszczenia tkaniny. Żelazko bez trudu poradziło sobie zarówno z bardzo delikatną tkaniną i grubym obrusem. Po raz pierwszy spotkałam się z opcją prasowania w pionie i jest to bardzo wygodne. – Stefania S.

Testerki doceniają także inną zaletę żelazka Philips PerfectCare Silence, jaką jest możliwość prasowania ubrań w pionie, dzięki stałemu wytwarzaniu pary pod ciśnieniem do 6,5 bara:

Generator pary okazał się strzałem w dziesiątkę! Żelazko śmiga jak statek parowy, a mąż z uśmiechem od ucha do ucha. – Dorota Dz.

Tym żelazkiem rewelacyjnie prasuje się pionowo, rzeczy, które wiszą na wieszakach. Aksamitne, jedwabne czy tiulowe tkaniny rozprasowuję pod ciśnieniem pary i z efektu jestem bardziej zadowolona niż po przyniesieniu tych samych rzeczy z profesjonalnej pralni. Ponad wszystko cenię sobie jednak łatwą obsługę tego żelazka. Tuż pod uchwytem znajduje się przycisk włączania pary a nad nim przycisk silnego uderzenia pary, więc podczas prasowania wystarczy operować dwoma palcami. Poza tym pojemnik na wodę jest duży, 1,5 litra zapewnia dwie godziny prasowania, więc nie trzeba biegać po wodę. Dlatego na wielkość całego sprzętu nie ma co narzekać. Polecam zapracowanym i rozkojarzonym żelazko PerfectCare Silence GC9550, a szczególnie mało perfekcyjnym paniom domu, które szanują swój czas i energię ;) – Emilia F.

Reklama

Zobacz także, jak żelazko Philips PerfectCare Silence oceniła nasza redakcja!

materiał sponsorowany

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane

Loading...