Wulkaniczny roller matujący w Rossmannie. Hit TikToka za 19 zł działa lepiej niż bibułki matujące

Wulkaniczny roller matujący to produkt, który jakiś czas temu podbił TikToka. Użytkowniczki pokazywały, jak kulką wymiatają sebum z powierzchni skóry. Wśród influecnerek hitowym produktem był ten od marki Revlon, który kupimy za ok. 70 zł m.in. w drogeriach internetowych lub na Zalando z międzynarodową dostawą. Teraz w Rossmannie pojawił się jego zamiennik. Wulkaniczny roller matujący Ewa Schmitt to nowość, a jego cena wynosi 19,99 zł. Jest dostępny wyłącznie w tej sieci drogerii.

Jak działa wulkaniczny roller matujący z Rossmanna

Wulkaniczny roller matujący, który działa na tych samych zasadach co hitowy Revlon opiera swoje działanie na właściwościach "rolki" wykonanej z kamienia. Dzięki wykonaniu masażu twarzy, pochłania sebum jak gąbka i sprawia, że makijaż wygląda lepiej. Może zastąpić nam puder matujący lub być stosowany zamiennie. Nada się do codziennych poprawek makijażu, bo po przesunięciu nim po skórze, podkład nie zostaje na produkcie. Wulkaniczny roller matujący z Rossmanna nie ściera go, nie powoduje plam. To sprawia, że skóra wygląda na odświeżoną (podobnie jak makijaż) i nie świeci się.

Zobacz także: Ten matujący podkład jest hitem TikToka, a jego krycie porównują do Double Wear! Kosztuje 17 zł

Na poniższym wideo widać, jak tego typu produkty - w tym przypadku hitowy Revlon, zbierają sebum z powierzchni skóry i poprawiają wygląd makijażu.

Jak używać wulkanicznego rollera matującego podbijającego TikToka

Wulkaniczny roller matujący stosuje się podobnie do bibułek matujących. Po zdjęciu nasadki, wałkuje się nim twarz, skupiając się wokół partii, które mają szczególną tendencję do wyświecania się. Radzi sobie z silniej przetłuszczającą się strefą T. Każde przesunięcie po skórze pozwoli na jej zmatowienie.

Żeby roller do twarzy spełniał swoją funkcję, należy regularnie go myć. Kulkę wulkaniczną zdejmuje się z plastikowej obudowy i myje pod ciepłą wodą (np. z delikatym mydłem). Kiedy kamień wyschnie, mocujemy go ponownie na nasadce. Jeśli stosujemy roller często, warto wymienić go po ok. 3 miesiącach. Wystarczy więc na tyle, co puder matujący, a nie zapcha nam cery i nie mamy konieczności dokładania warstw.