Wojna w komentarzach na Instagramie Izabeli Macudzińskiej. Czym „Królowa życia” aż tak rozzłościła internautów?

Bycie na świeczniku show-biznesu ma wiele blasków, ale też cieni o czym niedawno przekonała się Izabela Macudzińska. Uważana za jedną z najpiękniejszych i najbardziej charyzmatycznych uczestniczek „Królowych życia” bizneswoman z Poznania, niedawno wybrała się wraz z bliskimi na rajskie wakacje na Malediwy. Niestety, wśród wielu zachwytów ze strony wiernych fanów nad urodą, smukłą figurą, wymyślnymi stylizacjami i zapierającymi dech widokami, Izabela z dnia na dzień musi mierzyć się z coraz większym hejtem. Niedawno gwiazda TTV musiała stanąć w obronie swojej córki, podczas gdy jedna z internautek zarzucała Macudzińskiej, że ogranicza swoją pociechę. Teraz zjawiskowa blondynka po raz kolejny została skrytykowana przez internautów, a wszystko przez swoje najnowsze InstaStories. Sprawdźcie, co takiego zrobiła? Rzeczywiście przesadziła?

Izabela Macudzińska z „Królowych życia” w ogniu krytyki

Izabela Macudzińska należy do tych gwiazd, które chętnie dzielą się swoją prywatnością. Gwiazda „Królowych życia” nie tylko wpuściła kamery TTV do swojej codzienności, ale też regularnie prowadzi swoje instagramowe konto, które śledzi już ponad 488 tys. osób. To tam niezwykle atrakcyjna projektantka mody dzieli się z fanami zapowiedziami swoich kolejnych projektów zawodowych, makijażowymi, włosowymi i modowymi inspiracjami, ale także uroczymi scenami z życia rodzinnego, zabierając internautów na wirtualne spacery nie tylko do swojego domu, ale także w egzotyczne miejsca, które odwiedza.

Niedawno „królowa” wraz ukochanym mężem, Patrykiem Borowiakiem, nastoletnią córką pary, Elizą oraz paczką przyjaciół wybrała się na rajki urlop na słoneczne Malediwy, czym chętnie chwali się w mediach społecznościowych. Niestety, entuzjazm celebrytki, szybko został kąśliwie skrytykowany przez internautów, którzy właśnie dali upust swoim emocjom.

Każde story to reklama.... ;/ za dużo trochę bo każdy wie z jakiego biura z kim jesteś. A nawet ich nie widać na story ale są - napisała uszczypliwie jedna z internautek.

Odpowiedź „Królowej życia” była natychmiastowa:

Może każdy wie, a może nie, bo pomimo że oznaczam biuro i hotel, to tysiące pytań skąd lecieliśmy i gdzie jesteśmy. Zawsze oznaczam ????♀️dla mnie to nic złego wręcz przeciwnie... a reklama tak jedli już to@mojej kolekcji bo każda rzecz którą ubieram to mój projekt który będzie w sprzedaży na lato, wiec tak reklamuje swoją markę i to dość oczywiste . Pozdrawiam – odpisała Izabela Macudzińska.

Również wiele fanek celebrytki stanęło w obronie swojej idolki.

My również stajemy po stronie Izabeli. Jesteśmy absolutnie zachwyceni relacjami z jej egzotycznych wakacji i już czekamy na więcej! A wy?