Po zaślubinach przyszedł czas na świętowanie! Antoni Królikowski i Joanna Opozda wraz z gośćmi bawili się w pałacu w Zdunowie niedaleko Warszawy. Za tak zwany talerzyk w tym miejscu trzeba zapłacić minimum 300 zł. Planowano, aby impreza odbyła się na świeżym powietrzu, ale przez niepewną pogodę goście bawili się w specjalnie przygotowanym weselnym namiocie.
Zobacz także: Joanna Opozda i Antek Królikowski wzięli ślub! Aktorka wybrała piękną klasyczną suknię
Jak wyglądało wesele Królikowskiego i Opozdy
Na młodych przy wejściu do pałacu czekał wystawny czerwony dywan. Młodzi przyjechali do sali wartym 1,5 mln zł lamborghini, które poprowadził sam Antoni Królikowski.
Joanna Opozda jeszcze przed wejściem do weselnego namiotu zdążyła skorzystać z telefonu. To zapewne wtedy udostępniła post na swoim Instagramie z podpisem "Just married!".
Zainteresowanie gości przyciągnął piękny biały koń, który czekał przed wejściem do namiotu. Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła zrobić sobie z nim sesję zdjęciową.
Po gorącym daniu para młoda odtańczyła pierwszy taniec do dobrze znanej wszystkim piosenki z filmu Król Lew, "Miłość rośnie wokół nas".
W między czasie panna młoda zdążyła się przebrać - jej druga kreacja to biała, koronkowa suknia już bez trendu, z falbaniastymi rękawami i srebrną nitką. Ubiór nieco zmienił także pan młody - muchę zamienił na krawat.
Nie mogło zabraknąć także weselnego tortu. Joanna Opozda i Antek Królikowski zdecydowali się na biały tort ozdobiony prawdziwymi kwiatami.