Ulubione cienie blogerek i wizażystek wreszcie w Polsce. Co za niesamowite kolory!

W Polsce jednymi z najbardziej popularnych pigmentów są te marki Inglot czy MAC Cosmetics. To po nie wizażystki sięgają najczęściej. Zresztą wcale nas to nie dziwi - same testowałyśmy je wielokrotnie i wiemy, że ich jakość jest na naprawdę wysokim poziomie. Wygląda jednak na to, że nowość, która właśnie pojawiła się w Polsce, ma szansę zdetronizować te dwie kultowe marki.

Pigmenty Tammy Tanuka w Polsce

Do tej pory zachwycałyśmy się tymi pigmentami wyłącznie na zdjęciach. Dają taki efekt, obok którego po prostu nie da się przejść obojętnie. I chyba nie skłamiemy, jeżeli powiemy, że nie da się czegoś podobnego uzyskać żadnym innym kosmetykiem. Mogłybyśmy pisać o tym godzinami. Duochromatyczne, foliowe wykończenie wręcz bije po oczach. Na powiece te pigmenty prezentują się tak, jakby ktoś ułożył na niej drogocenne klejnoty. Spójrzcie tylko, jak pięknie opalizują w świetle:Tammy Tanuka to marka z Rosji, która mimo że zyskała tak dużą popularność, nadal chce zostać marką niszową. Początkowo wszystko było przygotowywane ręcznie, ale duży popyt zmusił właścicieli do zbudowania dwóch zakładów produkcyjnych. Dobra wiadomość jest taka, że wreszcie możemy przetestować pigmenty Tammy Tanuka na sobie! Wcześniej trzeba było zamawiać je z zagranicznych stron. A i tak najbardziej popularne kolory wyprzedawały się w takim tempie, że nie było możliwości kupienia tych, które interesują nas najbardziej.Zobacz także: Ten podkład idealnie wtapia się w skórę i wytrzymuje 8 godzin bez poprawekOkazało się jednak, że w Polsce zainteresowanie nimi jest tak duże, że ktoś wreszcie pokusił się o stworzenie sklepu internetowego, który zajmuje się ich dystrybucją na terenie naszego kraju. Na jednej z facebookowych grup wizażowych zachwytów nad tą informacją nie było końca! To naprawdę duże ułatwienie dla wszystkich miłośniczek makijażu. Najlepsze jest jednak to, że są o wiele tańsze od znanego wszystkim Inglota.

Wyświetl ten post na Instagramie

W zależności od rodzaju i wykończenia za pigmenty polskiej marki zapłacimy od 37 zł do 43 zł. W przypadku Tammy Tanuka mówimy o kwotach 17,50 zł i 29,50 zł (zależy od pojemności, 1 lub 2 ml). Na dodatek słoiczki są tak skonstruowane, że można z nich budować wieżyczki i postawić ulubione kolory na toaletce. Dostępne są w dwóch wariantach - w formie opiłków oraz w formie tradycyjnej.Jeśli chcecie zamówić pigmenty Tammy Tanuka, zajrzyj na magiczne-pigmenty.pl. W naszej galerii natomiast znajdziesz najpiękniejsze makijaże z wykorzystaniem tych pigmentów.Zdjęcie główne: Instagram.com/tammytanuka

1 z 5