Reklama

Eurowizja 2022 dobiegła końca. W finale zwyciężył zespół z Ukrainy, Kalush Orchestra. Krystian Ochman zajął 12 miejsce, plasując się tuż za Holandią i zdobywając 150 punktów. W sieci komentowany jest jednak nie sam występ, a oceny jury. Widzowie z Ukrainy przyznali artyście z Polski 12 punktów, jury natomiast 0.

Reklama

Krytyka po finale Eurowizji 2022

Finał Eurowizji 2022 sprawił, że w sieci zaroiło się od negatywnych komentarzy. Wielu fanów konkursu piosenki uważało, że jury z Ukrainy było niesprawiedliwe wobec występu Krystiana Ochmana. Argumentowano to faktem, że rozbieżność pomiędzy oceną jego wykonania przez specjalistów i widzów była ogromna. Niektórzy uważali również, że taka ocena "należy się nam " od sąsiadów. Fani Eurowizji 2022 po zakończeniu finału przepraszali widzów z Polski. Wobec jury wylała się też ogromna fala hejtu.

MARCO BERTORELLO/AFP/East News

Ukraińskie jury Eurowizja 2022

Jury z Ukrainy postanowiło zabrać głos w sprawie ocen przyznanych w finale Eurowizji 2022. Przewodniczący opublikował w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.

Cały proces głosowania odbył się pod nadzorem adwokata, wszyscy członkowie jury wcześniej zapoznali się z zasadami głosowania. Żaden członek jury nie miał możliwości wpływać na decyzje innych, tym bardziej na decyzje przewodniczącego. Dlatego Polska i inne kraje otrzymały tyle punktów, na ile zasłużyły w opinii każdego z sędziów. Nikomu za to nie zapłacono - czytamy w oświadczeniu.

Mężczyzna przyznał również, że pełniąc rolę przewodniczącego jury jest gotów na wszelkie konsekwencje demokratycznie podjętej decyzji.

Za pomoc humanitarną, militarną i finansową dla Ukrainy jesteśmy i będziemy wdzięczni Polakom na zawsze! Ale to są rzeczy niezwiązane ze sobą - dodał na końcu.
Reklama

Z jego słowami nie zgodziła się część obserwatorów. Część przyznała natomiast, że jest jej wstyd za oczekiwania rewanżu w głosowaniu Eurowizji 2022.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje