Natalię Gulkowską poznaliśmy bliżej w 2015 roku, kiedy to wzięła udział w programie "Top Model" i dostała się do domu modelek. Jej motywacją do wzięcia udziału była chęć wyjścia z cienia brata, Stasia Gulkowskiego, który to miał wtedy swoje pięć minut w modelingu. Niestety, w trakcie programu zrezygnowała ona z dalszych starań o kontrakt z agencją modelek i swoje miejsce oddała Magdzie Stępień. Udało jej się później wystąpić w kilku sesjach zdjęciowych. Wtedy też była już mamą małego Franka. Teraz na świat przyszedł jej drugi syn.
Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska wybrała się na spacer z córką. Naraża zdrowie dziecka?
Natalia Gulkowska urodziła wczoraj zdrowego chłopca, któremu wraz z mężem dali na imię Leon. Niestety taty dziecka, ani nikogo z rodziny nie było przy modelce w dniu porodu. Szpital, w którym rodziła Natalia, został zamknięty dla odwiedzających z powodu epidemii koronawirusa.
Mimo to młoda mama nie straciła pogody ducha i napisała na swoim Instagramie, że to drugi najszczęśliwszy dzień w jej życiu. Pokazała zdjęcie maleństwa, które zamiast kogoś bliskiego, zrobiła położna.
Gulkowska przyznała, że było jej ciężko, ale mimo to dała radę. Zapewniła też przyszłe mamy, aby nie obawiały się porodu podczas epidemii koronawirusa. W szpitalach przestrzegane są wszelkie normy bezpieczeństwa, nie ma także dowodów na to, że mama może zarazić koronawirusem dziecko, na przykład przez pokarm. Z drugiej strony, jeśli do tego dojdzie, niemal sto procent dzieci przechodzi chorobę bezobjawowo.
Dla wszystkich mam, które obawiają się tego dnia: jest ciężko, ale dajemy radę. I wy też dacie! - napisała pocieszająco Natalia.
Źródło zdjęcia głównego: Instagram
Nareszcie jest! Pierwsze dziecko Joanny Krupy i jej męża Douglasa Nunesa przyszło na świat dzień po ostatniej wizycie kontrolnej modelki u ginekologa-położnika. Niecałą dobę po porodzie, na Instagramie Krupy pojawiły się pierwsze zdjęcia jej i jej córeczki . Sądząc po tych fotkach i zamieszczonych przy nich opisie, narodziny dziecka były dla Joanny Krupy wzruszającym, ale też bardzo trudnym doświadczeniem... View this post on Instagram A post shared by Joanna Krupa (@joannakrupa) on Nov 3, 2019 at 8:11am PST Joanna Krupa urodziła! Prowadząca show "Top Model" długo czekała na tę chwilę! Niecałe pół roku po tym, jak ogłosiła swoją ciążę , Joanna Krupa urodziła śliczną dziewczynkę. Maleństwo przyszło na świat w 39. tygodniu ciąży, i mierzy niecałe 51 cm oraz waży trochę ponad 3 kg. Pierwsze dziecko 40-letniej i biznesmena o irlandzko-portugalskich korzeniach zostało nazwane Asha-Leigh . Narodziny pierwszego dziecka ewidentnie był dla Krupy bardzo trudnym doświadczeniem. Niedługo przed rozwiązaniem, zdradziła dziennikarzowi magazynu "People", że "strasznie boi się porodu": Ale wiem, że z moim mężem i mamą przy boku, poradzę sobie. W końcu miliony kobiet urodziły dzieci. Nic mi nie będzie, bo jestem twardzielką i wiele trzeba, żeby mnie złamać. Przy trzech zdjęciach z porodówki opublikowanych na Instagramie, gwiazda TVN napisała między innymi: Jeden z najbardziej niesamowitych, wzruszających i trudnych dni mojego życia. Mam tylko tyle do powiedzenia: kobiety to prawdziwe wojowniczki. Zobacz także: Julia Rosnowska urodziła. W trakcie porodu do akcji wkroczyła policja... Joanna Krupa, pomimo ogromu pracy przy ósmej edycji programu "Top Model" i zaskakujących ataków internautów, przeszła przez ciążę promieniejąc i nie tracąc dobrego humoru. Teraz życzymy jej...
Adrianna Daniel po raz drugi zostanie mamą! 25-letnia modelka była zdecydowanie jedną z najbarwniejszych postaci 6. edycji hitowego programu TVN – „Top Model” , w której dała się poznać jako przebojowa, pewna siebie młoda mama. Dziewczyna postanowiła udowodnić milionom Polaków, że nawet tuż po ciąży można szybko powrócić do formy i zawalczyć o swoje marzenia. Ponadto Ada wielokrotnie powtarzała, że zgłosiła się do programu ze względu na swojego synka Igora, by móc w przyszłości być dla niego wzorem spełnionego człowieka. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Top Model Polska TVN (@topmodelpolskatvn) Sty 7, 2017 o 7:01 PST Teraz rodzina Adrianny po raz kolejny się powiększy. Modelka i jej ukochany mąż Wojciech Daniel, bramkarz Apklan Resovii, spodziewają się drugiego dziecka. Adrianna Daniel z „Top Model” pochwaliła się ciążowym brzuszkiem Pomimo iż Adzie nie udało się dotrzeć do finału show (odpadła podczas ćwierćfinałów na fashion weeku w Madrycie), udział w programie otworzył jej drzwi do kariery w świecie modelingu. Krótko po zakończeniu emisji 6. edycji „Top Model” dziewczyna podpisała bowiem intratny kontrakt z jedną z najlepszych polskich agencji modelek i wystąpiła w wielu kampaniach reklamowych. Teraz dziewczyna nieco zwolniła tempo, ponieważ już niebawem po raz kolejny zostanie mamą . 25. Kiedy?! Ja się pytam, kiedy to tak zleciało? Z okazji moich urodzin, chciałabym się z Wami podzielić naszym szczęściem, nasza rodzinka w tym roku się powiększy –napisała na swoim Instagramie modelka. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Adrianna Daniel (@adrianna_daniel) Mar 5, 2020 o 6:10 PST Zobacz także: Olga...
Aktorka, znana między innymi z TVN-owskiego serialu „Julia”, czyli Julia Rosnowska w niedziele urodziła dziecko. Gwiazda nie dzieliła się swoim prywatnym życiem w trakcie ciąży, jednak po porodzie zdecydowała się na szczere wyznanie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Julia Rosnowska (@julia.rosnowska) Cze 9, 2019 o 7:54 PDT Zobacz także: Robert Lewandowski o dramatycznym porodzie Ani Julia Rosnowska urodziła syna Młoda mama zamieściła post na Instagramie , który opatrzyła swoim selfie wraz z nowo narodzonym dzieckiem. Nie zdradziła jeszcze imienia ani płci potomka. Napisała jednak, że poród był najtrudniejszym, ale i najcudowniejszym momentem w jej życiu. Miałam przeczucie, że poród to będzie COŚ, ale w najśmielszych snach nie mogłam przewidzieć tego, jak będę się czuła po fakcie. A mianowicie jak absolutna superwoman. Jak dałam radę zrobić to, to absolutnie nic już nie może być „zbyt trudne”. Nagle całe zmęczenie i godziny porodu znikają, a kobieta to sama moc - napisała Julia. Aktorka zdecydowała się na poród w domu . Towarzyszyły jej dwie położne, przyjaciółka, partner i psy. Wyjątkowości chwili nie zrozumiał sąsiad, który słysząc głośne krzyki dochodzące z domu aktorki wezwał... policję! Były też z nami psy, które całym swym psim jestestwem czuły wyjątkowość chwili oraz w pewnym momencie... policja, która zapukała do naszych drzwi, wezwana przez przerażonego sąsiada. Żarty na bok - dobrze wiedzieć, że ludzie reagują, jak słyszą krzyki, a ja przepraszam sąsiadów za te nocne hałasy - czytamy w dalszej części wpisu Julii. Julia namawia, by zatroszczyć się o siebie w tym ważnym momencie i poprosić o to, czego się potrzebuje. Wszystko po to, by to doświadczenie było jeszcze piękniejsze. Dlatego...
Kiedy Robert Lewandowski ogłosił, że jego żona spodziewa się dziecka , świat wyglądał inaczej. Ekscytująca informacja o drugiej ciąży Anny Lewandowskiej dotarła do nas na długo przed koronawirusem. Trwająca od końca 2019 roku epidemia zmusiła nas do zmiany stylu życia i zawieszenia planów na przyszłość . Pojawiło się mnóstwo nowych problemów i pytań – niektóre z nich szczególnie dla kobiet będących w ciąży. View this post on Instagram A post shared by (@annalewandowskahpba) on Mar 29, 2020 at 10:13am PDT Drugi poród Anny Lewandowskiej Narodziny Klary Lewandowskiej – pierwszego dziecka znanego piłkarza i popularnej trenerki – były dramatycznym wydarzeniem. Mało brakowało, a trudny poród zakończyłby się śmiercią Anny Lewandowskiej. W rozmowie z dziennikarzem gazety "Fakt" Robert Lewandowski opowiedział, co działo się wtedy na porodówce : To wszystko trwało z trzydzieści godzin. Poród był bardzo trudny, Ania straciła bardzo dużo krwi, potem pani doktor powiedziała, że niewiele brakowało, by skończyło się to o wiele gorzej... Gdy walczyła, ja trzymałem Klarę na rękach. Byłem tak zestresowany, zesztywniały z nerwów, że nie potrafiłem podnieść ręcznika z podłogi. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że zagrożenie jest tak duże, więc i dziś przede wszystkim pamiętam to szczęście, gdy zobaczyłem naszą córkę – wspomina napastnik niemieckiego klubu Bayern Monachium i polskiej reprezentacji. Po takich doświadczenia, można sobie wyobrazić, co Robert i Anna czują miesiąc przed narodzinami ich drugiego dziecka . Zwłaszcza, że w związku z epidemią COVID-19 sytuacja rodzących kobiet i ich rodzin stała się wyjątkowo trudna. Wszystko wskazuje na to, że Robert Lewandowski nie będzie mógł towarzyszyć żonie w trakcie porodu. I to nie koniec problemów......
