Córeczka Natalii Siwiec niedawno obchodziła trzecie urodziny, a o jej wygląd już dbają najwyższej klasy profesjonaliści. Mała Mia niedawno trafiła w ręce Magdy Pieczonki – znanej wizażystki, której klientkami są miedzy innymi Marcelina Zawadzka, Karolina Gilon, Maja Sablewska i Sylwia Grzeszczak. Nieźle, jak na dziewczynkę, która nadal popija mleko z butli i zamiast na czerwonych dywanach bywa w przedszkolu. ;-)

Reklama

Magda Pieczonka umalowała córkę Natalii Siwiec

O tym, że Magdalena Pieczonka pomalowała Mię dowiedzieliśmy się dzięki Natalii Siwiec, która uwieczniła to niezwykłe wydarzenie nie filmiku opublikowanym na Stories. Samo malowanie trzylatki wyglądało dość drastycznie i tylko czekaliśmy, kiedy Mia wybuchnie płaczem. A to dlatego, że wykonywaniu makijażu córce pomagał jej tata, który przytrzymywał Mii powiekę.

Instagram/nataliasiwiec.official

Mała Mia nie tylko zachowała spokój, ale po chwili sama przytrzymywała sobie malowaną przez Pieczonkę powiekę. Widać, że dziewczynka często towarzyszy mamie na planach zdjęciowych i umie się zachować jak zawodowa modelka. Ale choć Mia była bardzo profesjonalna, wykonanie jej makijażu musiało być dla Magdaleny Pieczonki sporym wyzwaniem. Dlaczego? Bo miała do dyspozycji tylko zestaw do makijażu dla dzieci.

Instagram/nataliasiwiec.official

Ostatecznie, Mia i Magda Pieczonka zdecydowały się na dość odważny look – różowy cień na powiekach i błyszczyk na ustach. Nas malowanie córki Siwiec rozbawiło, ale podejrzewamy, że znajdą się tacy, których malowanie trzylatki oburzy... Tym bardziej, że Natalia Siwiec nie pierwszy raz pokazuje córeczkę w makijażu. A wy co myślicie o umalowanej Mii – nie za wcześnie na takie zabawy?

Zobacz także: Natalia Siwiec w ogniu krytyki przez sukienkę małej Mii: "ten strój szpeci urodę dziecka"!

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama