Serum z heksapeptydem Argireline rozprasowuje zmarszczki i ekspresowo ujędrnia. Działa jak botoks, a kosztuje tylko 25 zł

Serum do twarzy z heksapeptydami marki europejskiej Revuele nie zdobyło jeszcze zbyt dużej popularności – a szkoda. Charakteryzuje go wysoka skuteczność, niska cena i dobra dostępność. Serum w katalogu KWC ma na ten moment ocenę 4,8 na 5 gwiazdek, a aż 80% użytkowniczek kupi ten produkt ponownie. Bardzo dobre recenzje na temat tego produktu przeczytamy także w innych miejscach w sieci (chociażby na stronach drogerii).

Spis treści:

1. Serum z heksapeptydem Argireline – Revuele
2. Serum z heksapeptydem Argireline marki Revuele – stosowanie
3. Serum z heksapeptydem Argireline marki Revuele – opinie

Serum z heksapeptydem Argireline – Revuele

Na początku musimy się przyznać do tego, że mamy słabość do produktów z peptydami. Dlaczego? Ponieważ to składniki, których skuteczność już wielokrotnie została potwierdzona naukowo. Serum do twarzy z heksapeptydami marki Revuele ma przede wszystkim działać przeciwstarzeniowo. Zmniejsza napięcie mięśni twarzy, dzięki czemu wygładza już powstałe zmarszczki i przeciwdziała powstawaniu kolejnych bruzd.

W składzie serum znajdziemy m.in. Argireline, czyli peptyd, który szczególnie dobrze radzi sobie z wygładzeniem zmarszczek wokół oczu i na czole. Właśnie dlatego serum świetnie sprawdzi się u osób walczących z kurzymi łapkami i tzw. lwią zmarszczką. Zawarty w składzie kosmetyku glikol propylenowy przenika przez warstwę rogową naskórka, dlatego dogłębnie nawilża skórę, napina ją i uelastycznia. Pełni także funkcję promotora, który transportuje substancje aktywne w głąb skóry.

Warto też dodać, że serum działa bardzo szybko. Już po pierwszym użyciu można odczuć, że cera jest wygładzona, przyjemnie ujędrniona i „uniesiona”. Na spłycenie zmarszczek trzeba naturalnie poczekać, jednak warto uzbroić się w cierpliwość! Już po około miesiącu zobaczymy pierwsze rezultaty.

Serum do twarzy z heksapeptydami marki Revuele kupimy za zaledwie 25 zł. Naszym zdaniem za taką cenę trudno będzie znaleźć kosmetyk, który realnie wpłynie na głębokość zmarszczek.

Serum z heksapeptydem Argireline marki Revuele – stosowanie

Serum z peptydami warto stosować sumiennie dwa razy dziennie. Bez przeszkód możemy nakładać je pod makijaż, ponieważ nie będzie powodowało rolowania się podkładu ani nie zmniejszy trwałości kosmetyków kolorowych. Wiele osób zauważa, że makijaż po nałożeniu serum trzyma się lepiej, a korektor, podkład czy puder nie wchodzą w zmarszczki.

Wieczorem na oczyszczoną (i ewentualnie stonizowaną) cerę nakładamy serum, a następnie domykamy pielęgnację kremem. Świetnie sprawdzi się tutaj krem z dodatkiem ceramidów, które dodatkowo nawilżą, odżywią i ujędrnią cerę. W okresie zimowym możemy także zastosować krem lipidowy, który stworzy okluzję i wzmocni skórę.

Czytaj także: Skoncentrowana maska z 3% kwasami i betainą spłyca zmarszczki i wyrównuje koloryt skóry! Zastępuje mi wizytę w gabinecie kosmetycznym

Serum z heksapeptydem Argireline marki Revuele – opinie

Wizażanki chwalą ten produkt przede wszystkim za to, że faktycznie spłyca zmarszczki i odmładza cerę – a to nie zdarza się często. Większość z nich wspomina także o tym, że produkt dobrze nawilża skórę, a ze względu na krótki skład nie uczula i nie powoduje wysypu.

Serum ma konsystencje żelu, bardzo dobrze się rozprowadza i ekspresowo wchłania. Na początku miałam uczucie ściągania, ale szybko przeszło. Najwspanialsze jest to, że faktycznie zauważyłam spłycenie zmarszczek, jestem bardzo zadowolona z efektów, bo nie spodziewałam się po kosmetykach cudów…

– pisała LuZIAAaaa

Po pierwsze, skład jest bardzo krótki. Dla mnie im mniej, tym lepiej, bo mniejsze ryzyko podrażnienia czy zapchania. Kolejną zaletą jest ciemna butelka, więc większa szansa na to, że produkt nie utraci swoich właściwości. Aplikuje się je pipetą, którą można z łatwością dozować ilość. Serum szybko się wchłania, niemal momentalnie. Pod pojęciem serum producenci sprzedają nieraz wodniste lub oleiste produkty, tutaj jest to coś pomiędzy - ani nie ścieka jak woda ani się mocno nie lepi, jak dla mnie idealnie

– pisała foggynight