
Serum na wypryski „Terapia uderzeniowa” Selfie Project to skoncentrowana formuła pełna sprawdzonych składników aktywnych. Przeznaczone jest do cery problematycznej i ma w bezpieczny sposób pielęgnować skórę skłonną do trądziku łącząc skuteczność i szybkość działania z łagodnością. Serum nie zawiera substancji zapychających pory i jest przyjazne dla wegan, a w aktualnej promocji tubkę 25 ml kupimy w Rossmannie za 14,99 zł.
Jak działa serum na wypryski Selfie Project?
Serum-esencja terapia Uderzeniowa ma szerokie spektrum działania i skupie się nie tylko na niwelowaniu niedoskonałości, ale także im zapobiega. Serum ma postać wodnistego, przezroczystego żelu, który po nałożeniu na skórę lekko chłodzi i odświeża cerę. Skutecznie eliminuje punktowe wypryski, łagodzi stany zapalne, wygładza cerę i zmniejsza widoczność śladów po trądziku.
Nałożenie cienkiej warstwy produktu na zmieniony chorobowo obszar powoduje powstanie cienkiej, przezroczystej „skorupki” na wyprysku, która utrzymuje działanie produktu na właściwym miejscu i chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Działanie serum-esencji Selfie Project jest widoczne już po 7 dniach, ale warto stosować je regularnie, by zapobiegać wypryskom i ujednolicać kolory skóry.
Serum do twarzy na wypryski "Terapia Uderzeniowa" – skład
Zawarte w serum składniki aktywne to dość imponująca lista, oparta na przebadanych komponentach i doświadczeniach koreańskiej pielęgnacji.
Serum do twarzy zawiera:
- cynk 1% - hamuje powstawanie bakterii trądzikowych,
- niacynamid 10% - redukuje produkcję sebum, działa łagodząco,
- azelamide MEA 1% - zmniejsza wypryski, zapobiega powstawaniu przebarwień PIH,
- kwasy AHA i BHA – złuszczają naskórek, łagodnie oczyszczają i wygładzają cerę.
- oczar wirginijski – działa antyseptycznie, pomaga zmniejszać widoczność porów.
Opinie na temat serum na wypryski Selfie Project
Serum-esencja Terapia Uderzeniowa została zrecenzowana w serwisie KWC już prawie 30 razy, w większości bardzo pozytywnie.
Mam dość spory problem z przebarwieniami po trądziku oraz częstymi niespodziankami na twarzy... Producent obiecuje efekty po 7 dniach i to się sprawdza! Używam esencji rano pod krem oraz wieczorem na sam koniec pielęgnacji. Efekty są naprawdę fenomenalne, im dłużej ją stosuję tym częściej chodzę bez makijażu bo już się tak nie wstydzę plamek na buzi ;) Tak samo kiedy wyskoczy mi coś na twarzy, nakładam w tym miejscu trochę więcej kosmetyku i przeważnie rano jest przyschnięte albo znika stan zapalny. Co najważniejsze nie ma efektu klejącej twarzy (którego chyba każda z nas nie cierpi ;) mychalyna97
Przy obietnicy działania w 7 dni i promocyjnej cenie może warto wypróbować to serum?