Reklama

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki są w sobie zakochani już od ponad dwóch dekad. Ta miłość nie gaśnie ani na chwilę. Ich wzajemny szacunek budzi respekt wśród internautów. Teraz mąż piosenkarki wyznał, jak wygląda podział obowiązków w ich domu. Sam siebie nazwał "Marysią". Dlaczego?

Reklama

Mąż Katarzyny Skrzyneckiej: "Mam pozycję Marysi"

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki co jakiś czas muszą mierzyć się z krytycznymi komentarzami. Internauci często pozwalają sobie komentować figurę Katarzyny Skrzyneckiej, jednak ona sama podkreśla: "Grubsza nie musi oznaczać nieapetyczna". Takiego samego zdania jest Marcin Łopucki, który kocha swoją żonę bezwarunkowo. Ich miłość jest wzorem dla fanów. Niedawno przy okazji przygotowań do programu "Czas na show. Drag me out", mąż Katarzyny Skrzyneckiej zdradził, jak przy tak napiętym grafiku znajduje czas dla żony oraz jak wygląda podział obowiązków w ich domu:

Ja mam taką pozycje wewnętrzno-domową Marysi i Marysia potrafi zamieść, sprzątnąć ugotować. Teraz może dołoży nawet szpilki to będzie efektywniejsze. - przyznał w rozmowie z Party.pl.

Zaskoczeni? Zobaczcie cały wywiad z Marcinem Łopuckim.

Reklama

Zobacz także: Niesamowite wieści nt. męża Skrzyneckiej, właśnie wszystko wyszło na jaw. Sypią się gratulacje

Instagram/Katarzyna Skrzynecka
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane