Reklama

Tomasz Jakubiak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych kucharzy w Polsce, który zdobył serca widzów jako juror programu „MasterChef”, zmarł w wieku 41 lat. Przez ostatnie miesiące życia zmagał się z ciężką i rzadką chorobą nowotworową. Jeszcze niedawno mówił o początkach choroby. Każdy z nas wierzył w szczęśliwy finał.

Reklama

Początek walki Jakubiaka – jak rozpoczęły się jego problemy zdrowotne?

Problemy zdrowotne Tomasza Jakubiaka zaczęły się od silnego bólu brzucha. Początkowo kucharz uznał to za zwykłe dolegliwości związane z jego intensywnym trybem życia, częstymi podróżami i dietą. Po pewnym czasie ból stał się nie do zniesienia, więc postanowił udać się do szpitala. Lekarze początkowo nie rozpoznali problemu. Jakubiak podjął decyzję o przeprowadzeniu standardowych badań, takich jak gastroskopia i kolonoskopia. Mimo początkowych diagnoz, stan zdrowia kucharza pogarszał się, a ból zaczął promieniować na kręgosłup.

Stwierdziłem, że tyle jem, tyle jeżdżę po tym świecie, tyle rzeczy spróbowałem, że po prostu się może zdarzyć. Jak zwykły człowiek zrobiłem badania, które robię co roku, czyli zrobiłem gastroskopię, kolonoskopię. Nawet wylądowałem na SOR-ze. Zrobili mi badania krwi itd. i powiedzieli, że nic mi nie jest
- mówił w rozmowie z Dorotą Wellman

Po pewnym czasie, dzięki namowom teściowej, Jakubiak zdecydował się na wykonanie rezonansu magnetycznego, który ujawnił dramatyczną prawdę – nowotwór, który rozprzestrzenił się na kości miednicy i kręgosłupa. Właśnie wtedy rozpoczęła się prawdziwa walka o życie. Kucharz zmagał się z rzadką formą nowotworu jelita i dwunastnicy, który zaatakował także inne części ciała. Niestety, choroba była już w bardzo zaawansowanym stadium.

Mimo dramatycznej sytuacji, Jakubiak nie poddawał się. Zdecydował się na walkę, apelując o pomoc finansową w organizowaniu zbiórki na leczenie. W mediach społecznościowych zamieścił post, w którym wyjaśnił, że walczy o życie, ale potrzebuje pomocy finansowej na dalsze leczenie. Przetransportowany do Aten, gdzie próbował podjąć dalsze leczenie, Jakubiak organizował zbiórki pieniędzy, mając nadzieję na poprawę swojego stanu zdrowia.

Nagłe pogorszenie stanu zdrowia

Mimo optymistycznych prognoz i poprawy zdrowia, stan Tomasza Jakubiaka nagle się pogorszył. W kwietniu media podały informację o jego sytuacji, która zmusiła go do przetransportowania do szpitala w Atenach. Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. 30 kwietnia na jego profilu na Instagramie pojawił się jednak komunikat od bliskich. Poinformowali oni o śmierci Tomasza Jakubiaka.

Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych — w domu, przy stole, w codzienności.Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami.Rodzina prosi o pełne uszanowanie prywatności i spokoju w tym niezwykle trudnym czasie.
Reklama

Śmierć Tomasza Jakubiaka pozostawia ogromną pustkę nie tylko wśród jego rodziny, ale również wśród fanów i współpracowników.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane