Testowanie odcienia podkładu na żuchwie to błąd! Jest na to znacznie lepszy sposób
Zapewne słyszałyście już wiele trików na odpowiednie dopasowanie podkładu. Zalecano testowanie go na nadgarstku, żuchwie, szyi itp. Okazuje się, że najlepiej ocenicie odcień fluidu nakładając go na...
Zapewne nie raz wyszłyście z drogerii z nieodpowiednio dobranym podkładem, choć wydawało wam się, że sprawdziłyście go na wszystkie możliwe polecane sposoby. Może jednak nie wypróbowałyście go w jednym, kluczowym miejscu.
Jak dobrać kolor podkładu do karnacji?
Nowojorski makijażysta Nam Vo zaprezentował banalnie prosty, ale też zaskakujący sposób na dobór podkładu do koloru skóry. Zamiast aplikować kosmetyk na żuchwę, Vo radzi, żeby nałożyć tester w najwyższym punkcie kości policzkowej, czyli tam, gdzie zazwyczaj nanosimy rozświetlacz. Twierdzi on bowiem, że w tym miejscu mamy do czynienia z "medianą" koloru skóry.Polecamy: "Ładnie matuje, zmniejsza widoczność porów" - ten podkład oceniło ponad 700 osób!
Jak tłumaczy makijażysta, naszą twarz można porównać do... opieczonego tosta. Obwód twarzy, w tym czoło i podbródek, to miejsca, które są narażone na ekspozycję słońca, a co za tym idzie, są najciemniejsze. Jeśli więc będziemy sugerować się kolorem testowanym na żuchwie, to na całej twarzy może się on prezentować jako za ciemny. Z kolei najwyższe punkty kości policzkowych mają najmniej przebarwień i najlepiej odzwierciedlają prawdziwy odcień cery, do którego dostosowany powinien być podkład.Brzmi logicznie? Aż same się zastanawiamy, dlaczego wcześniej na to nie wpadłyśmy.Źródło zdjęcia głównego: Instagram