Ten sensualny serial wciąga jak wir i przywraca wiarę w happy end. Obejrzysz go na Netflix jednym tchem
Jak daleko można się posunąć dla miłości, która przekracza czas i przestrzeń? Outlander to produkcja oparta na bestsellerowej serii książek Diany Gabaldon. Jeden z najbardziej epickich, emocjonujących seriali ostatnich lat powraca z nowym sezonem! Pełen namiętności, dramatów i historycznych intryg, zabiera widzów w podróż od XX-wiecznej Szkocji po XVIII-wieczne pola bitew i polityczne spiski.
Każdy sezon to podróż przez epoki. Serial przenosi nas do czasów, kiedy jakobici walczyli o wolność Szkotów. Później znajdujemy się z bohaterami także w kolonialnej Ameryce i tętniącym życiem Paryżu. Każda lokalizacja i każdy wątek tworzy pełen dramatyzmu i sensualności świat. Czuć napięcie, choć z czasem przyzwyczajamy się do ciągłych zwrotów akcji. Stawka zawsze jest wysoka, a dobro nie zawsze wygrywa.
Historia Claire Fraser, czyli podróżującej w czasie Sassenach
Serial rozpoczyna się w 1945 roku, kiedy Claire Randall, w postać której wciela się fenomenalna Caitriona Balfe, przenosi się w czasie do XVIII-wiecznej Szkocji. W obcym i niebezpiecznym świecie, Claire musi znaleźć sposób na przetrwanie. Pomagają jej w tym doświadczenia z okresu II wojny światowej. Tam spotyka Jamiego Frasera (Sam Heughan), a więc szlachetnego, charyzmatycznego wojownika, który – jak na serial Netflixa przystało – zawraca jej w głowie i odmienia życie. Między nimi rodzi się zakazana miłość, pełna pasji i konfliktów, która staje się centralnym punktem całej opowieści.
Outlander to nie tylko romans, choć trzeba przyznać, że sceny seksu i wątki intymne są tam na porządku dziennym. To fascynująca opowieść o wojnie i przemianach kulturowych. Twórcy serialu perfekcyjnie oddali klimat XVIII-wiecznej Szkocji. Dzikie krajobrazy i bogate tradycje klanowe zostały fenomenalnie przedstawione, a więc fani estetycznych ujęć i dopracowanej scenografii na pewno to docenią.
Chemia i sensualność, które rozpalają ekran
Caitriona Balfe i Sam Heughan tworzą jeden z najbardziej magnetycznych duetów, co bez wątpienia wpływa na popularność wielosezonowej produkcji. Ich relacja, pełna ognia, niepewności i poświęceń, rozwija się przez lata. Od pierwszego spotkania Claire i Jamiego w Szkocji po późniejsze zmagania z czasem i przeznaczeniem, ich historia trzyma widzów w napięciu do ostatniej minuty.
Jeśli kochasz produkcje z wyraźnie zaznaczonym tłem historycznym, a jednocześnie cenisz wątki romantyczne, Outlander to pozycja obowiązkowa. Piękne kostiumy, przyjemny soundtrack i niebanalna historia miłosna sprawiają, że zwłaszcza podczas oglądania pierwszych trzech sezonów trudno oderwać się od ekranu. Ostatnio na platformie Netflix pojawił się nowy, przedostatni już sezon siódmy. Warto więc nadrobić zaległości, aby przed finałem serialu być na bieżąco z historią Sassenach i Jamiego.