W Biedronce pojawiła się limitowana edycję Animal Instinct marki Bell. Spośród kilku nowych błyszczyków, pomadek i eyelinerów nas zachwycił najbardziej brązujący puder w kamieniu Monkey Business, Coconut Powder. Jego niewątpliwą zaletą jest niska cena, ale jaka jest jakość kosmetyku?
Zobacz także: Kosmetyki o Morphe wreszcie w Polsce. Ile kosztują i co można kupić?
Brązujący puder Bell z Biedronki
Puder z Biedronki Bell, Monkey Business, Coconut Powder zamknięty jest w poręcznym, 9 gramowym opakowaniu i kosztuje tylko 13,49 zł. Przez przezroczyste okienko pudru możemy zobaczyć, że łączy on w sobie dwa produkty - delikatny bronzer i beżowy rozświetlacz.
Kosmetyku możemy używać na dwa sposoby. Klasycznie jako pudru brązującego do przyciemniania policzków i czoła, a pudru rozświetlającego do uwydatnienia kości policzkowych. My jednak radzimy, aby nałożyć kosmetyk na duży puchaty pędzel, a następnie omieść nim całą twarz. W efekcie skóra zyska zdrowego, lekko brązowego koloru jak po powrocie z wakacji. Za to świecące pigmenty optycznie wygładzą ją, zmniejszą widoczność porów oraz ujednolicą cerę.
Puder nie przesuszy cery i nie podkreśli suchych skórek, a dzięki wzbogaceniu formuły o glicerynę delikatnie ją nawilży. Do użycia zachęca dodatkowo jego niesamowity zapach - ten puder rzeczywiście pachnie kokosem! Zdecydujecie się wypróbować tę nowość z Biedronki?