Uwielbiany przez influencerki puder Wibo Mood do wypiekania makijażu trafił na promocję "Mega na makijaż" w Rossmannie. Standardowo kosztuje 30,99 zł, ale dzięki atrakcyjnemu rabatowi, to kosmetyczne cudo kupicie aż 60% taniej! Do końca października zapłacicie za niego 12,39 zł. Delikatny i subtelny zapach to tylko jeden z wielu atutów pudru Wibo Mood.
Jak działa puder Wibo Mood?
Formuła pudru Wibo Mood doskonale kamufluje niedoskonałości cery, a przy tym delikatnie odbija światło. To sprawia, że twarz wydaje się wręcz nieskazitelnie gładka.
Bardzo dobrze współpracuje z płynnymi podkładami różnych marek, a przy tym daje efekt lekko zblurowanej cery - staje się gładka i matowa, ale jest to mat, który nie przypomina maski. Po spryskaniu twarzy mgiełką utrwalającą efekt jest jeszcze bardziej naturalny.
Puder odbił się niemałym echem w świecie beauty. Ma piękny transparentny kolor z neutralno żółtymi tonami. Zamknięty w kwadratowym pudełeczku. Ma przepiękny budyniowy zapach i wygładzające wykończenie typu Soft Mat. Bardzo dobrze utrzymuje makijaż w ryzach i nadaje się zarówno do młodych jak i dojrzałych cer. Wygładza, nie uwydatnia zmarszczek zarówno pod oczami, jak i w przypadku pań w wieku eleganckim. (...) - pisze szkuta_9.
Zostawia na skórze aksamitne wykończenie, a ze względu na jego uniwersalną kolorystykę, dopasowuje się do odcienia cery. Przez to, że ma transparentny kolor, doskonale nadaje się do bakingu.
Jak zrobić baking pudrem Wibo Mood?
Zadanie jest naprawdę proste. Oprócz pudru potrzebujecie do niego oczywiście gąbki. Może to być zwykłe jajko lub jajko o ściętym boku - ta druga opcja ułatwi pracę osobom początkującym.
Gąbka nabiera zdecydowanie więcej produktu niż pędzel i dużo lepiej wprasowuje puder w podkład. Taka precyzja bardzo przydaje się podczas bakingu.
- Wysypujemy puder na zakrętkę i zanurzamy w nim gąbkę.
- Ruchami stemplującymi wciskamy gąbkę w żuchwę, na środek czoła, na środek brody, a pod oczami formujemy trójkąt prostokątny.
- Pozwalam popracować temu pudrowi przez chwilę. Możecie w tym czasie wykończyć makijaż oczu lub ust.
- Następnie puchatym pędzlem omiatamy twarz, zbierając nadmiar pudru z wypiekanych nim miejsc.
Efekt jest taki, że te części twarzy, na których znajdowała się gruba warstwa pudru, będą nie tylko dobrze utrwalone, ale również rozjaśnione. Policzki będą wydawały się smuklejsze.
Zdarza wam się robić baking w makijażu? :)