Reklama

Stworzenie tego kremu przeciwzmarszczkowego zajęło naukowcom jednej z amerykańskich firm dziesięć lat. Czemu trwało to aż tak długo? Bo dekadę trwało wytworzenie substancji składem biologicznym idealnie imitującej maź płodową – substancję chroniącą skórę dzieci w brzuchu matki oraz ułatwiającą im przedostanie się przez kanał rodny w trakcie porodu. W kremie substancja ta ma zapewniać skórze odpowiednie nawilżenie i chronić ją przed czynnikami zewnętrznymi.

Reklama

Fot.: mat. prasoweZobacz także: Oto najdziwniejsze gadżety kosmetyczne. Używałybyście tego do pielęgnacji urody?

Krem jak maź płodowa

Maź płodowa to biała substancja, przypominająca serek fromage, którą pokryte są dzieci zaraz po narodzinach. Wytwarza się ona między 20. a 26. tygodniem ciąży i służy do ochrony skóry dziecka w brzuchu matki i zaraz po narodzinach. Pełni ona także funkcję poślizgową, ułatwiając maluchowi przedostanie się przez kanał rodny podczas porodu. Maź płodowa obniża odczyn pH skóry, chroniąc ją w ten sposób przed patogenami, które giną w kwaśnym środowisku. Maź ma też w swoim składzie działające przeciwbakteryjnie białka oraz sprzyjające regeneracji skóry lipidy i witaminę E.

Reklama

Krem z imitacją mazi płodowej

Krem zawierający wytworzony w laboratorium chemiczny odpowiednik mazi płodowej nazywa się Newborn (czyli "nowonarodzony") i jest przeznaczony do pielęgnacji cery dojrzałej. W jego skład – oprócz kontrowersyjnej imitacji mazi płodowej – wchodzą kwas hialuronowy, skwalan i witamina E. Jak zapewniają producenci, Newborn to lekki nawilżacz wygładzający skórę i opóźniający jej starzenie się. Trzeba za niego zapłacić około 60 dolarów.Zobacz także: Magnetyczna maska, jadalne pomadki... Te kosmetyki totalnie was zaskoczą!My jesteśmy zaintrygowani. A wy wypróbowałybyście taki krem? Zdjęcia: Pinterest

Reklama
Reklama
Reklama