Ten trik sprawi, że rzęsy będą wyglądały jak po laminacji. Zaoszczędzisz 150 zł na zabiegu

Prosty trik na rzęsy wyglądające jak po laminacji spodoba się tym z was, które na co dzień nie lubią stosować tuszu do rzęs, ale chcą by ich włoski były widoczne i delikatnie podkręcone. Efekt nie jest tak trwały jak laminowanie u kosmetyczki, ale pozwoli zaoszczędzić około 150 zł na zabiegu w salonie.

Trik z Instagrama na rzęsy jak po laminacji

Rzęsy po laminacji są podkręcone i uniesione ku górze, a także wyraźnie lśniące i pogrubione. Nic dziwnego, że ten efekt ma wiele fanek - takie rzęsy wyglądają maksymalnie naturalnie i odmładzają spojrzenie. To świetna alternatywa dla tuszu do rzęs, szczególnie jeśli macie wrażliwe oczy lub po prostu kochacie make-up no make-up. Choć zalaminowane rzęsy utrzymują się w takim kształcie około 3 tygodni, to zabieg ten nie należy do najtańszych.

Jeśli więc nie chcecie inwestować 150 zł w laminację, to Instagramerki mają dla was rozwiązanie. Z tym prostym trikiem każdego dnia będziecie miały włoski jak po wizycie u kosmetyczki, wasze oko będzie otwarte, a spojrzenie odmłodzone. Wystarczy użyć zalotki i wazeliny. Zobaczcie, jakie to proste!

Instagramerka @daphsierra postanowiła wypróbować trik na sobie i potwierdziła - to naprawdę działa. Najpierw podkręciła swoje rzęsy za pomocą zalotki, a następnie utrwaliła i zarazem nabłyszczyła je odrobiną wazeliny kosmetycznej. Tak podkreślone rzęsy powinny spokojnie przetrwać kilka godzin.

Co ciekawe, pod filmem wypowiedziały się Internautki, które zadeklarowały, że stosują podobny trik od wielu lat. Jedna z nich wyznała, że podkreślała tak rzęsy, kiedy chodziła jeszcze do szkoły i nie mogła się malować. Inna potwierdziła, że to doskonała alternatywa do tuszu do rzęs dla osób, które mają wrażliwe oczy.

Wypróbujecie ten trik na rzęsy jak po laminacji?