Ten 16-godzinny korektor pod oczy z Lidla ma „intensywne, imponujące krycie”. Kupicie go za 24 zł
16-godzinny korektor pod oczy z Lidla marki Revolution Beauty to mało znana perełka, która mocno kryje, świetnie wygładza i pozostaje na skórze przez cały dzień i noc. Jedynym minusem jest słaba dostępność, dlatego warto teraz zrobić zapas w Lidlu!
Mocno kryjący korektor pod oczy i do twarzy z Lidla kosztuje tylko 23,99 zł, a daje bardzo podobny efekt do hitu marki Tarte. Do tej pory zyskał tylko jedną recenzję, ale za to bardzo dobrą - 5/5! Jeśli jeszcze nie miałyście okazję 16-godzinny korektora pod oczy Revolution Beauty, to koniecznie musicie to zmienić.
Jaki efekt daje 16-godzinny korektor pod oczy z Lidla?
Ten korektor pod oczy i do twarzy Conceal & Define Infinite 16hr marki Revolution Beauty przede wszystkim rewelacyjnie kryje zarówno cienie pod oczami, jak i niedoskonałości. Działa dosłownie jak kamuflaż, a jednocześnie jest kremowy i wygląda bardzo naturalnie. Nie ściera się w ciągu dnia nawet z bardziej problematycznych miejsc, jak płatki nosa. Przypudrowany, jest dosłownie nie do ruszenia. Dodatkowo nie wchodzi o załamania czy kurze łapki pod oczami, nie obciąża skóry, wygląda ona promiennie i świeżo. Nie musimy się również martwić o właściwości komedogenne - ten kosmetyk świetnie sprawdza się również na niedoskonałości, bo nie zatyka porów.
Zobacz także: Najlepsze korektory do twarzy, na których nie warto oszczędzać. To nie tylko kultowy Shape Tape od Tarte
Zalety i wady kryjącego korektora pod oczy i do twarzy
Zalety kryjącego korektora pod oczy i do twarzy Revolution Beauty to:
- bardzo dobre krycie,
- trwałość,
- naturalny wygląd,
- szeroka gama kolorystyczna,
- niska cena.
Plusy te potwierdza Wizażanka, która dodała pierwszą opinię na temat tego korektora. Według niej to mało znana perełka!
Kosmetyk ma kremową konsystencję i jego rozprowadzanie to prawdziwa przyjemność. Ja aplikowałam go za pomocą gąbeczki. Produkt posiada naprawdę intensywne, imponujące krycia. Wystarczy nałożyć go w małej ilości, aby spokojnie móc go wklepać na większej powierzchni. Świetnie przykrywał mi wszelkie zasinienia i zaczerwienienia. Dzięki temu, że był dla mnie nieco za jasny, umożliwiał mi rozjaśnienie wybranych punktów i tym samym kremowe konturowanie.
Największym minusem jest z pewnością słaba dostępność produktu. Możemy go kupić przede wszystkim w drogeriach internetowych i od czasu do czasu w Lidlu. Nie wszystkim do gustu może przypaść duży aplikator, niektóre osoby wolą wykonywać makijaż za pomocą precyzyjnej końcówki.