Tego wegańskiego hydrolatu różanego z promocji używa polska supermodelka. Ma 4,8 na 5 gwiazdek!
Jeśli jesteście miłośniczkami wegańskich kosmetyków i hydrolatów jednocześnie, nie możecie przejść obojętnie obok najnowszej propozycji marka Ala Beauty stworzonej przez Kasię Struss. Jak działa hydrolat Rose Water?

Polska modelka Kasia Struss zupełnie zmieniła swoje podejście do życia po tym jak urodziła swoje pierwsze dziecko. Nowe wyzwania w życiu prywatnym sprawiły, że postanowiła pójść o krok dalej i poddać się jeszcze jednemu wyzwaniu w życiu zawodowym - stworzeniu nowej marki kosmetycznej, która będzie w stu procentach wegańska i przyjazna środowisku. Udało się? Owszem! Poznajcie Ala Beauty! Na stronie Nutridome możecie kupić teraz w niższej o 20 procent cenie hydrolat różany tej marki, który ma bardzo dobre opinie na Wizażu. Na ponad 100 recenzji uzyskał 4,8 gwiazdek na 5 możliwych, a to nie zdarza się często!
Jak stosować hydrolat różany do twarzy? [Co to jest? Skład, użycie]
Organiczny hydrolat z róży damasceńskiej Ala Beauty dba o prawidłowe nawilżenie cery. Dzięki niemu skóra jest gładsza i bardziej napięta. Przyspiesza regenerację skóry oraz chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i czynników zewnętrznych. Według producenta, sprawdzi się w przypadku każdego rodzaju skóry. Pięknie pachnie, ale to nie zasługa perfum - a olejku eterycznego. No i to piękne szklane opakowanie!
Aplikacja jest banalnie prosta. Spryskaj bezpośrednio skórę w ramach odświeżenia lub utrwalenia makijażu.

Zobacz także: Ten olejek z SPF to hit! "Jest jak płynny bursztyn, perłowy, o mega gładkiej konsystencji"
Tak brzmi tylko kilka z pozytywnych opinii na temat różanego hydrolatu Ala. Wszystkie znajdziecie na KWC:
Ciężka butelka z ciemnego szkła, prosta elegancka szata graficzna-to wszystko sprawia, że czuje się, że oto trzymasz w ręku produkt z górnej półki. Jak to z hydrolatami różanymi ma piękny, głęboki różany zapach. Nie jest mdły i nie drażni tylko zachwyca. Hydrolat rozpyla się równo dzięki sprawnemu atomizerowi. Działanie? Ja kocham hydrolaty od dawna. Różany moja skóra lubi szczególnie. Odświeża, nawilża, dobry pod maski i do glinek. Do odświeżania twarzy czy makijażu w ciągu dnia - pisze Lady_Kala.
Po użyciu skóra jest wręcz odprężona. Hydrolatu używam również w ciągu dnia dla ukojenia i tego pięknego zapachu. Natomiast nie zauważyłam przedłużenia trwałości makijażu. Na plus szklane opakowanie. Jeszcze do niego wrócę - dodała Protego.
Mgiełki używam nie tylko do twarzy ale też do włosów. Służy mi jako tonik i odświeżacz twarzy i sprawdza się rewelacyjnie. Do włosów używam jako podkład do olejowania. Warto spróbować - napisała Natalia 784.
Skusicie się na któryś z tych produktów?