Reklama

Kremy Miya są wielofunkcyjne i już niejedna kobieta przekonała się o tym, że warto im zaufać. Najlepiej o ich świetnym działaniu świadczą opinie w naszym katalogu kosmetyków. Można ich używać jako balsamu do ciała, kremu do rąk czy twarzy. Dlatego do kupienia są aż cztery wersje. Każda z nich jest dopasowana do potrzeb skóry ciała, ale również cery. Jeżeli tak samo jak my ciągle uzupełniacie zapasy, powinnyście skorzystać z promocji w drogerii Super-Pharm. Trzeba się jednak spieszyć, bo rabat jest dostępny jeszcze tylko do 29 sierpnia!

Reklama

Kremy Miya połowę taniej w drogerii Super-Pharm

Nawet jeżeli cena regularna kremów Miya wydawała się komuś do tej pory za wysoka, teraz nadarza się fantastyczna okazja do tego, aby kupić je aż o połowę taniej! Standardowo musimy za nie zapłacić 29,99 zł, a teraz można je kupić za 14,99 zł. Ze względu na żywą kolorystykę, łatwo zapamiętać, który z nich będzie nam najbardziej odpowiadał.

Każdy z tych kremów ma co najmniej kilkadziesiąt recenzji w naszym KWC, a do tego ocenę ponad czterech gwiazdek na pięć możliwych. W tubce mieści się 75 ml superodżywczego kremu, który już po pierwszym użyciu pozwala zauważyć różnicę. Niektóre kobiety stosują ten produktów Miya również jako bazę pod makijaż.

Wersja Call Me Late, jak pisze patrycja_em, "regeneruje i odżywia skórę - po aplikacji kremu skóra jest widocznie nawilżona i wygładzona". Kokosowy krem Miya I'm Coco Nuts to według Natka0912 "ma dobre właściwości nawilżające i pozostawia skórę miłą w dotyku, jakby lekko napiętą w pozytywnym tego słowa znaczeniu". Hell Yellow natomiast, jak twierdzi recenzentka cambio, "nawilża, szybko się wchłania, nie zapycha i nie uczula oraz jest wydajny".Jednak absolutnym ulubieńcem Wizażanek jest wersja różowa, czyli I Love Me o zapachu roży. Ma aż 132 recenzje oraz ocenę 4,3/5 gwiazdek. Co piszą na temat tego kremu Wizażanki?

Kupiłam ten krem zachęcona bardzo dobrym, w większości naturalnym składem. Producent informuje, że krem można stosować i do twarzy i do ciała, jednak jak na krem do ciała jest mi go szkoda (29,99zł za 75ml). Jestem posiadaczką suchej, odwodnionej skóry. Krem stosuję na noc. Jest on biały, nie ma większych problemów przy aplikacji, bez śladu smug. Szybko się wchłania, ale tworzy lekki filtr, dlatego nie stosuję go na dzień. Rano widocznie czuć, że skóra jest odżywiona, nawilżona i gładka. Często moja skóra potrafi być napięta i się czerwienić, a przy stosowaniu tego kremu już zapomniałam o tych dolegliwościach - pisze nierealnaaa.
Jest subtelny i delikatny, ma świetną lekką konsystencje idealną na lato, a przy tym szybko się wchłania. Cudownie pachnie, delikatnie, czuje się jakbym miała o 10 lat mniej! Skóra jest wyraźnie nawilżona i rozświetlona, zaczerwienienia się zmniejszają dzięki olejkowi z róży, efekty już zauważalne są po kilku zastosowaniach. Doskonale się nadaje pod makijaż, za co dodatkowy PLUS! Pokochałam ten produkt i poleciłam mamie, siostrze jak i przyjaciółkom - ocenia migaaa.
Reklama

A wy już testowałyście kremy Miya? :) W naszej redakcji goszczą na każdym biurku!Zdjęcie główne: Instagram.com/miyacosmetics

Reklama
Reklama
Reklama