Jesteśmy już po kolejnym, wielkanocnym odcinku "Tańca z gwiazdami". Do finału zostało już naprawdę niewiele, a każda z par wyciska z siebie siódme poty, by zachwycić jury i widzów. Nie wszystkim się to jednak udało. Znamy decyzję widzów i parę, która 31 marca pożegnała się z "Tańcem z gwiazdami".
Wiernych fanów "Tańca z gwiazdami" z mógł zaskoczyć fakt, że to zdecydowanie nie był dzień Roksany Węgiel i Michała Kassina, którzy nie zachwycili jurorów tak, jak uczynili to tydzień wcześniej. Świetnie poradzili sobie za to Anita Sokołowska i Jacek Jechke z punktacją 40 oraz Maciej Musiał i Daria Syta, który otrzymali również 40 punktów.
Decyzja o tym, kto w piątym odcinku odpadnie z show, należała do widzów. Z programem pożegnali się Kamil Baleja i Magdalena Perlińska.
Para podziękowała za udział w programie. Nie obyło się bez wzruszeń i ciepłych słów w kierunku zarówno współtowarzyszy z parkietu, ale też produkcji show i widzów, którzy oddali głos na parę Magdy i Kamila. Doszło jednak do małej wpadki. W trakcie przemówienia przegranego duetu osoba odpowiedzialna za oprawę włączyła za wcześnie muzykę końcową odcinka. Wyglądało to tak, jakby chciała przyspieszyć wypowiedź zawodników. Internauci od razu to wypunktowali. Prawdopodobnie była to jednak zwykła techniczna pomyłka.
