Kolorysta Chad Neynon stworzył na miedzianych włosach swojej klientki Sydney brzoskwiniowe odcienie rudego. Płynne i bardzo naturalne przejście ombre zostało wykonane za pomocą zupełnie nowej techniki, która już teraz robi furorę na Instagramie oraz Pintereście. Może i wy skusicie się na colormelting? :)
Colormelting to specjalna technika, która pozwala na perfekcyjne wymieszanie ze sobą kolorów tak, aby zatrzeć między nimi wyraźną granicę odcięcia. Można powiedzieć, że jest to bardziej dopracowana, a przez to również czasochłonna technika ombre. Colormeltingiem określa się także łączenie ze sobą nie tylko kolorów, ale również techniki farbowania - na przykład balayage i strobing. Musimy przyznać, że włosy po jej zastosowaniu wyglądają naturalniej i trudno zauważyć ingerencję fryzjera. Odpowiednio dobrany jaśniejszy kolor będzie prezentował się na fryzurze tak, jakby musnęło ją słońce.
Chad Neynon postanowił wykorzystać naturalny odcień rudych włosów klientki i pobawić się techniką blendowania kolorów farb. Od lat pracuje z Sydney, więc ta chętnie poddała się metamorfozie - zaznaczyła jedynie, że zależy jej na podbiciu złocisto-czerwonych kolorów, które dodatkowo miały podkreślić jej urodę. Tym razem jednak Chad podrasował odrobinę życzenie klientki i dodał od siebie waniliowo-brzoskwiniowe pasemka, które na miedzianej bazie zyskały dodatkowo na połysku oraz rozświetliły całą fryzurę.
Na zdjęciu nietrudno zauważyć przeciągnięty odrost, który jest zbawieniem dla wszystkich kobiet, które nie chcą za często farbować włosów. Odświeżenie koloru można wtedy wykonywać nawet co 10 tygodni, co jest nie tylko oszczędnością czasu, ale również pieniędzy. W naszej galerii możecie zobaczyć, jak dokładnie wygląda odcień peach cobbler - być może skusicie się na wiosenną metamorfozę.
Zdjęcie główne: Pinterest.com
