Niektóre gwiazdy prawie w ogóle nie pokazują się w naturalnej odsłonie. Dobrze wykonane doczepy sprawiają, że niekiedy trudno zweryfikować, czy ich włosy naprawdę są naturalnie piękne, czy jednak haczyk tkwi w ich przedłużeniu. W ostatnich tygodniach polskie celebrytki podzieliły się zdjęciami i nagraniami, które zdradzają, jak wyglądają ich prawdziwe włosy. Zdjęcia Dody, Cleo, Derpieński, Krupy i Macudzińskiej bez doczepów zaskoczyły internautów!
Wszelkie zabiegi upiększające są niezwykle popularne w show-biznesowym świecie. Ostre światła fleszy podkreślają każdy mankament, dlatego dbałość o nieskazitelną cerę i nienaganną fryzurę jest całkowicie naturalną czynnością wśród polskich celebrytek. W ostatnim czasie coraz częściej mówi się jednak o zakłamaniu instagramowego uniwersum, które buduje przekonanie, że idealne sylwetki bez cellulitu, pozbawione zmarszczek cery oraz długie, lśniące, pełne objętości włosy istnieją naprawdę.
Polskie gwiazdy, np. Doda, Cleo, czy Joanna Krupa, niekiedy pokazują się w wersji saute na swoich oficjalnych profilach. Wizerunek sceniczny, bazujący na mocnym make-upie, przedłużonych, lśniących włosach oraz estradowych stylówkach nie jest czymś, co prezentują na co dzień i coraz częściej o tym mówią.
Odbiór internautów niekiedy bywa negatywny, jednak biorąc pod uwagę np. komentarze fanów pod ostatnim instagramowym video Joanny Krupy, zdecydowana większość uznaje zdjęcie doczepów za zmianę na lepsze!
"A ja zawsze myślałam, że ty masz tak grube i zdrowe swoje naturalne włosy", "Jesteś ZAWSZE śliczna", "Normalne włosy są ok" - komentują obserwujący na Instagramie.
Zobacz także: Polskie gwiazdy bez makijażu. Gwarantujemy, że nie poznałabyś ich na ulicy!
Show-biznes jest niezwykle dynamicznym środowiskiem, co również warunkuje konieczność wprowadzania regularnych zmian wizerunkowych. Dlatego też temat doczepianych włosów tak bardzo interesuje internautów.
Niektóre gwiazdy bez przedłużanych włosów wyglądają zupełnie inaczej, niż z bujniejszą, semi-naturalną fryzurą. Wiele zależy od tego, czy podczas ich noszenia zadbały o odpowiednią pielęgnacje naturalnych kosmyków. Przykładem polskiej celebrytki, dla której przedłużane włosy stanowią charakterystyczny element wizerunku, jest Cleo.
Jakiś czas temu piosenkarka podzieliła się jednak prywatnymi zdjęciami, na których nie ma klasycznej, estradowej fryzury z ulizanym wysoko kucykiem lub warkoczem, a naturalne, rozpuszczone włosy. Fani byli zachwyceni tą odsłoną artystki!
W wersji bez doczepów mogliśmy zobaczyć także Caroline Derpieński. Influencerka nie boi się szokować swoim wyglądem, jednak od pewnego czasu coraz częściej pokazuje się w naturalnej wersji. Zdjęcie, na którym pokazuje, że zdjęła doczepiane włosy, wywołało duże poruszenie wśród internatów.
”Wyglądasz jeszcze lepiej bez tego całego plastiku”, „100 razy lepiej”, To twoje naturalne włosy bez doczepianych? Jak ich dużo!” – komentują użytkownicy platformy.
Doda przyzwyczaiła nas do tego, że regularnie zmienia coś w swoim wizerunku. Kilka dni temu pokazała się w wersji bez doczepów, co zostało do razu zauważone przez fanów i media tabloidowe. Celebrytka nie ukrywa jednak, że ta zmiana to po prostu kolejna odsłona jej wizerunku. Z pewnością możemy spodziewać się ponownego powrotu artystki do długich blond włosów w niedalekiej przyszłości, jednak trzeba przyznać, że bez doczepów Doda prezentuje się zupełnie inaczej!
Nie ulega wątpliwości, że włosy dużo zmieniają w wizerunku. Potwierdzeniem tego są zdjęcia Izabeli Macudzińskiej. Dla większości odbiorców, sięgające do pasa doczepy influencerki, to jej wizytówka. Przez pewien czas Macudzińska publikowała jednak na Instagramie zdjęcia bez przedłużanych pasemek. W krótkim cięciu w stylu long bob wyjechała np. na zeszłoroczne wakacje.
Obecnie ponownie wróciła do doczepów. Wśród komentarzy nie brakuje negatywnych opinii.
„To jest przecudowane wszystko”, „Dziewczyno kochaj siebie naturalną”, „Szkoda, że kobiety się postarzają” – to tylko niektóre komentarze internautów pod jednymi z najnowszych zdjęć uczestniczki programu „Królowe Życia”.
