Kylie Minouge swoją kamerę muzyczną zaczęła 35 lat temu i nie zwalnia tempa. Jej najnowsza płyta ma pojawić się jeszcze w tym roku, chociaż ostatnią wydała niedawno w 2020. Autorka hitu ”Spinning Around" niedawno była widziana na pokazie mody Valentino, gdzie zaskoczyła wszystkich swoją sylwetką i rzucającą się w oczy stylizacją. Przypomnimy, że jakiś czas temu gwiazda deklarowała, że porzuca zabiegi medycyny eterycznej na rzecz naturalności. Udało się jej to?
Kylie Minouge nadal pozostaje w branży muzycznej, jednak stroni od światła jupiterów i rzadko bierze udział w wielkich imprezach. Wiedzie spokojne życie u swojego wieloletniego partnera Paula Solomonsa i oddaje się swojej największej pasji, jaką jest muzyka. 54-latka, chociaż spokojnie mogłaby porzucić już pracę, to nadal dba o swoich fanów i cały czas zaskakuje ich nowymi utworami lub całymi albumami. Jej ostatnia płyta „Disco" ukazała się w 2020 roku, a zaraz po jej premierze gwiazda ogłosiła już pracę nad kolejnym krążkiem.
Kylie Minouge zamierza też udać się w trasę koncertową - nieoficjalnie mówi się o jej występie w Las Vegas, ale fani dopytują o kolejne miasta. Przypomnimy, że gwiazda występowała również w Polsce i to na jednym z największych festiwali, czyli Open’er Festiwal w 2019 roku.
Tak wyglądała na początku swojej kariery.
Zobacz także: Odmieniona Madonna imprezuje w Miami. Jest nie do poznania! [ZDJĘCIA]
Prywatnie Kylie Minouge stroni od wielkich wydarzeń. Ostatnio jednak postanowiła stanąć na czerwonym dywanie, a zrobiła to na pokazie Valentino podczas ostatniego Fashion Wieku. Gwiazda pojawiła się tam w żółtym, błyszczącym garniturze i dosłownie zachwyciła swoją sylwetką. Artystka nadal wygląda doskonale i bardzo dba o dietę oraz o to, by w jej planie dnia pojawiła się jakaś aktywność fizyczna.
Fani nie mogli też oderwać wzorku od idealnej cery i twarzy kobiety. Jakiś czas temu Kylie Minouge deklarowała, że nie zamierza więcej poddawać się zabiegom medycyny estetycznej, jednak brak zmarszczek może sugerować coś innego.
Poznalibyście ją teraz?
Celine Dion miała niebawem rozpocząć trasę koncertową, do której przygotowywała się przez ostatnie osiem miesięcy. Występ w Las Vegas, który miał odbyć się 5 listopada, został jednak odwołany. W sieci pojawiło się oświadczenie, w którym zespół artystki przyznał, że ma ona problemy zdrowotne. Początkowo informowano, że gwiazda nie pojawi się na scenie aż do lutego 2022 roku. Teraz przełożyła trasę koncertową na 2023 rok. Zobacz także: Niezwykle szczupła Celine Dion zdradziła sekret swojej diety Celine Dion odwołuje koncerty z powodów zdrowotnych O odwołaniu koncertów Celine Dion poinformowała fanów na dwa tygodnie przed planowaną trasą koncertową. W oświadczeniu pojawiły się informacje, że wokalistka cierpi na uporczywe skurcze mięśni, które uniemożliwiają jej występ. Zdrowiem autorki wieloletnich hitów zajmuje się sztab specjalistów. W informacji dla fanów pojawiło się również stanowisko Dion. Piosenkarka przyznała, że jest załamana i pęka jej serce. Zapewniła też, że robi wszystko, żeby poczuć się lepiej i wznowić działania artystyczne. Fani i obserwatorzy na Instagramie są jednak zmartwieni jej stanem zdrowia. W komentarzach dopytują, co dzieje się z ich ulubioną wokalistką. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Céline Dion (@celinedion) Od czasu ogłoszenia złego stanu zdrowia Celine Dion, na jej profilach pojawiały się materiały z przeszłości i fragmenty kultowych teledysków. Profile są prowadzone przez team gwiazdy. Fani uznali jednak, że archiwalne materiały są tylko próbą odwrócenia uwagi od problemów z jakimi boryka się ich idolka. W komentarzach pojawiały się pytania o samopoczucie artystki....
Grupa muzyczna "The Pussycat Dolls", był jednym z najpopularniejszych zespołów na całym świecie na początku lat 2000. Koncerty, piosenki a przede wszystkim piękne wokalistki robiły prawdziwą furorę. Nicole Scherzinger była liderką girlsbandu, potem postawiła na solową karierę. I choć wokalistka nie powtórzyła kolejny raz sukcesu, nadal ma wiernych fanów, którzy z zainteresowaniem sprawdzają, co dzieje się u ich ulubienicy. Tym razem amerykańska wokalistka zaskoczyła wszystkich metamorfozą. Zobaczcie sami! Nicole Scherzinger przeszła ogromną metamorfozę! Nicole Scherzinger dołączyła do zespołu "The Pussycat Dolls" w 2003 roku. Wokalistki cieszyły się ogromną popularnością, do 2009 roku, kiedy grupa zdecydowała się zawiesić działalność z powodu wielu kłótni i nieporozumień. Pod koniec 2019 roku pojawiła się dobra informacja dla fanów takich hitów jak "When I Grow Up" czy "I Don't need a Man". "The Pussycat Dolls" miało wznowić swoją działalność i wyruszyć w trasę koncertową, niestety, pandemia pokrzyżowała plany grupy. Nicole Scherzinger była największą gwiazdą, która zachwycała nie tylko swoim talentem czy pracowitością, ale także niezwykłą urodą. Jakiś czas temu w sieci pojawiły się porównania Nicole Scherzinger do Michaela Jacksona , a obserwatorzy zarzucili jej zbyt dużą ingerencję chirurga plastycznego w urodę. Tym razem postawiła na nowy kolor włosów, który sprawił, że wygląda zupełnie inaczej. Gwiazda opublikowała w swoich mediach społecznościowych nowe zdjęcie. Lady in red, with blonde hair. Who am I!? 💃🏼 (Kobieta w czerwieni z blond włosami. Kim jestem? - przyp. red) - napisała. Zobacz także: Metamorfoza Seleny Gomez! Fryzura „ośmiornica” to jedna z najbardziej trenujących fryzur w 2022 Wyświetl ten post na Instagramie...
Celine Dion jeszcze niedawno planowała kolejną trasę koncertową po Europie, a kilka miesięcy przed premierą musiała podzielić się z fanami straszną wiadomością. Piosenkarka nie tylko była zmuszona odwołać wszystkie koncerty, ale też zwolnić z całą karierą. Gwiazda usłyszała diagnozę, a choroba, na którą cierpi, nadal jest mało znana. Od czasu ogłoszenia swojej choroby Celine Dion zniknęła z mediów, teraz w sprawie jej stanu zdrowia głos zabrała siostra artystki. Celine Dion jest poważnie chora. Siostra zdradziła, w jakim teraz jest stanie W grudniu 2022 Celine Dion odwołała swoją zaplanowaną trasę koncertową i przyznała, że cierpi na neurologiczną chorobę, którą nazywa się „zespołem sztywnego człowieka” Wciąż uczymy się o tym schorzeniu, ale teraz już wiemy, że to ono powoduje wszystkie spazmy, które miałam - wyznała na swoim profilu na Instagramie. Zespół Moerscha-Woltmanna to poważna choroba, która ma wpływ na cały organizm, a jej kolejne stadia są często nieodwracalne. Od dłuższego czasu borykam się z problemami zdrowotnymi i było mi naprawdę trudno zmierzyć się z tymi wyzwaniami i mówić o tym wszystkim, przez co przechodziłam. Ostatnio zdiagnozowano u mnie rzadkie zaburzenie neurologiczne zwane zespołem sztywnego człowieka, które dotyka ok. 1 mln osób. […] Abym ponownie mogła dać z siebie wszystko podczas koncertów, nie mam innego wyjścia, jak skoncentrować się na moim zdrowiu i mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze do wyzdrowienia - tłumaczyła. Zobacz także: Céline Dion i Rene Angelil: historia miłości jak z filmu, którą zakończyła choroba Od tego wyznania minęło kilka miesięcy, a artystka zniknęła z życia publicznego. Ograniczyła też kontakt z fanami do minimum i skupiła się na swoim leczeniu. Wielbiciele diwy są bardzo zaniepokojeni stanem zdrowia gwiazdy, dlatego słowa...
Tego nikt się nie spodziewał! Aktorka i wokalistka jest w ciąży. Radosną nowinę Julia Pietrucha ogłosiła publicznie na swoim Facebooku. Umieściła tam urocze zdjęcie ze sporym brzuszkiem i swoim nowym partnerem, Mateuszem. Mogliśmy go zobaczyć z Julią już kilka miesięcy temu, kiedy pojawił się z nią w programie TVP Kultura "Szlakiem Kolberga". Polecamy: Kylie Jenner pokazała córeczkę i zdradziła jej imię. Fani zaskoczeni Julia Pietrucha ogłosiła, że jest w ciąży Kochani moi! Chciałabym podzielić się z Wami moim szczęściem, bo zależy mi, abyście dowiedzieli się o tym ode mnie :) Jak widać na załączonym obrazku czujemy się wyśmienicie i już nie możemy się doczekać na spotkania z Wami - czytamy w opisie zdjęcia na Facebooku. Jak widać, para promienieje wspólnym szczęściem oczekując rozwiązania. Autorką zdjęcia jest... sąsiadka! A zabawki, które zostały do niego wykorzystane, zostały wypożyczone, żeby jak sama Julia twierdzi z przymrużeniem oka, "wczuć się w role". Polecamy: Natalia Siwiec pokazała, jak wygląda jej córeczka Mia. Jest przeurocza! Pod zdjęciem od razu posypało się morze komentarzy. "Gratulacje! :-D Zdrówka Wam życzę! :-* I do zobaczenia na koncertach ;-)" "Piękne gratulacje! Dużo spokoju i szczęśliwego rozwiązania! <3 to z pewnością będzie bardzo ładne dziecko :)" "Gratulacje! Każdy w końcu odnajduje swoje szczęście.. Wszystkiego dobrego! " Julia Pietrucha zaskoczyła fanów, ponieważ po jej mocno burzliwym rozstaniu z mężem Ianem Dowem, wokalistka strzegła swojego życia prywatnego i mało kto wiedział o jej nowym związku. Jak widać, miłość i ciąża jej służą:) Co więcej, artystka nadal jej aktywna zawodowo i już w marcu rozpoczyna swoją trasę koncertową. Będziecie mogli ją zobaczyć m.in. w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Warszawie czy Lublinie. My również przyłączamy się do...
