
O torebce Bella Chic z napisem w ostatnim czasie mówią wszyscy. Okazuje się, że nie, bo na płóciennej shopperce nadrukowano napis "My favourite colour is glitter" (Mój ulubiony kolor to glitter), ale przez zastosowanie niefortunnej czcionki wiele osób ostatnie słowo odczytało inaczej. Wszystko za sprawą dwóch pierwszych liter, które przez pomyłkę można wziąć za "H". W omylny sposób napis na torebce odczytało wielu klientów popularnego sklepu internetowego Bella Chic, a internauci nie pozostawili na sklepie suchej nitki.
my fav colour is also hitler pic.twitter.com/0tMnOGpsOG
— some quack (@hurlarious) 23 lipca 2017
Reakcja sklepu Bella Chic
Na całe zdarzenie bardzo szybko zareagował butik Bella Chic. Niefortunna torebka została błyskawicznie wycofana ze sprzedaży i zastąpiono ją nową wersją. Treść napisu pozostała taka sama, ale poprzez zastosowanie innej czcionki oraz wielkich liter nie budzi już negatywnych skojarzeń.
Zobacz także: Ta supermodna spódnica z Zary wywołała burzę w sieci. A wszystko przez...