Ta kuracja parafinowa do dłoni niweluje chropowatość skóry. Jest gładka i zregenerowana
Kuracja parafinowa do dłoni SheHand przynosi ulgę zniszczonej, przesuszonej skórze dłoni. Wrażliwe dłonie zimą narażone są na przemrożenie, które w efekcie niszczy barierę hydrolipidową skóry i powoduje pęknięcia i przesuszenia. Jeśli macie chropowate, haczące o materiały dłonie, koniecznie przetestujcie tę kurację. Działa jak opatrunek w słoiczku!

Kuracja parafinowa do dłoni SheHand to kolekcja trzech kosmetyków, które tworzą kompleksową pielęgnację, która przyniesie ulgę zimą. Wygładzająco-zmiękczająca maska to produkt, po który z pewnością warto sięgnąć! Dostępna jest w drogeriach online, jak i stacjonarnych, a jej cena to około 29 zł.
Jak działa kuracja parafinowa do dłoni SheHand?
Wygładzająco-zmiękczająca kuracja parafinowa SheHand działa jak profesjonalny zabieg, który możesz przeprowadzić w domowym zaciszu. Wystarczy jedna aplikacja, żeby zniwelować największe uczucie szorstkości, ściągnięcia czy świądu, który może wystąpić wraz z ekstremalnym przesuszeniem. W przypadku popękanej skóry zapobiegnie pojawianiu się nowych ran.

Produkt zamknięty jest w plastikowym słoiczku, z którego nakładamy produkt poprzez nabieranie porcji. Radzimy użyć do tego szpatułki, która pomoże zachować higienę aplikacji! To jeden z minusów takiego opakowania, jednak dzięki temu prostemu gadżetowi możecie zachować bezpieczeństwo, zwłaszcza jeśli planujecie się dzielić z kimś kosmetykiem. Pod wpływem ciepła skóry kosmetyk zmienia swoją konsystencję, staje się bardziej ciekły i sprawia wrażenie tłustego. Łatwo rozprowadza się na skórze, dzięki czemu rozprowadzisz go na skórze dłoni. Parafina pomaga odbudować barierę hydrolipidową, uszczelniając ją na zasadzie okluzji. W ten sposób nawilża i utrzymuje odpowiedni poziom wody w naskórku.
Zobacz także: Dobre kremy do rąk - produkty, dzięki którym uratujesz przesuszoną skórę nie tylko zimą
Skład parafinowej kuracji do dłoni
Głównym składnikiem kuracji parafinowej jest tematyczna parafina, która zapobiega odparowywaniu wody z naskórka i odbudowuje barierę hydrolipidową. Ale to nie wszystko! W składzie kuracji znajdują się również:
- masło shea, czyli odżywcza bomba nawilżająco-wygładzająca,
- ceramidy, które wzmacniają i odbudowują naskórek, pomagając przywrócić skórze elastyczność i miękkość,
- witaminy E i F, które kondycjonują skórę i poprawiają jakość naskórka,
- odżywcze oleje i masła, które stanowią bazę kosmetyku i zapewniają pełne nawilżenie, odżywienie i regenerację.
Na razie w naszym KWC nie pojawiła się żadna opinia dotycząca produktu SheHand, więc koniecznie podzielcie się swoimi opiniami! Miałam przyjemność stosować kurację SheHand i muszę przyznać, że zachwyciła mnie już po pierwszym użyciu. Maska idealnie dopełnia działanie peelingu, sprawiając, że skóra po jednym zabiegu faktycznie jest bardziej miękka, ukojona, a także znika nieprzyjemne uczucie pieczenia. Działa nawet lepiej niż apteczny krem do rąk!