Szybsze odmrażanie gospodarki coraz bardziej realne. Drugi etap wejdzie w życie w maju?
Ta informacja z pewnością podbuduje wielu obywateli. Podano dwie najbardziej prawdopodobne daty wprowadzenia drugiego etapu łagodzenia obostrzeń.

Niedawna wypowiedź wicepremiera Jacka Sasina, na temat szybszego zdejmowania większości obostrzeń wywołała żywą dyskusję. Polityk zapowiedział, że miałoby się to odbyć już za kilka dni. Rzecznik rządu, Piotr Müller, dodatkowo potwierdził w Programie Trzecim Polskiego Radia, że drugi etap odmrażania gospodarki wejdzie w życie w maju.
Data wprowadzenia drugiego etapu odmrażania gospodarki
Na pierwsze zmiany łagodzenia obostrzeń nie musieliśmy długo czekać. Po głoszeniu czteroetapowego planu odmrażania gospodarki 16 kwietnia, już cztery dni później zniesiono między innymi zakaz wychodzenia do parków i lasów. Kluczowe jednak jest zachowanie obowiązującego dystansu społecznego. Niestety wstępny czas drugiego etapu łagodzenia obostrzeń nie był znany. Politycy unikali podawania konkretnej daty. Decydujące w tej kwestii miały być dane dotyczące zachorowań. Wszystkie są skrupulatnie analizowane, a jeśli krzywa zakażeń nie podnosi się gwałtownie, wówczas o wprowadzeniu drugiego etapu możemy rozmawiać już po tygodniu lub dwóch od wprowadzenia poprzedniego.Wreszcie stało się. Sytuacja w Polsce musiała poprawić się na tyle, że podano dwie najbardziej prawdopodobne daty wprowadzenia drugiego etapu łagodzenia obostrzeń.
Jutro, pojutrze (wtorek, środa - przy.red.) będą podejmowane decyzje dotyczące drugiego etapu znoszenia obostrzeń, po tym jak spłyną dane dotyczące tego tygodnia, który minął od wprowadzenia pierwszego etapu. Na tej podstawie będzie przyjęta data uruchomienia tego kolejnego etapu, czyli m.in. otwarcia hoteli, miejsc noclegowych, otwarcia w weekendy marketów budowlanych, czy otwarcia niektórych instytucji publicznych - mówi minister.
Z dalszej rozmowy ministra w Programie Trzecim Polskiego Radia wynika, że zdejmowanie obostrzeń miałoby wejść w życie 4 maja lub 11 maja. Oba te terminy są brane najbardziej pod uwagę.Zarówno data bliższa, jak i dalsza są w tej sytuacji istotne - wszystko na wypadek, gdyby okazało się, że statystyki zachorowań oraz umieralności będą niekorzystne. Piotr Müller wytłumaczył, że rząd musi przeanalizować nie tylko dane dotyczące ogólnej liczby zakażeń, ale też miejsc, w których się one pojawiły.Myślicie, że kolejne etapy łagodzenia obostrzeń będą przebiegały szybciej niż zakładano?Zdjęcie główne: istockphoto.com
Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16