Sylwia Bomba zdradziła, jak radzi sobie z cellulitem! Efekty widać po tygodniu!
Sylwia Bomba na swoim profilu na Instagramie zdradziła swój sposób na cellulit. Celebrytka sięgnęła po specjalny masażer, który zastępuje masaż bańką chińską. Rozbija limfę i ujędrnia skórę.
Sylwia Bomba korzysta z ręcznego masażera do cellulitu. To opcja, która pomoże zaoszczędzić nam na tradycyjnych masażach np. bańką chińską lub szczotkowaniem ciała na sucho. Daje też najszybsze efekty - skóra będzie ujędrniona, a pomarańczowa skórka skutecznie zredukowana. Takiego masażera możemy używać na wiele partii ciała od ud, przez brzuch, aż po ramiona. Wystarczy kilkanaście minut dziennie, by zobaczyć znaczną poprawę w kondycji skóry. Masażer, który wybrała Sylwia Bomba, ma trzy wymienne głowice, które również wyszczuplają i modelują sylwetkę.
Sylwia Bomba używa masażera na cellulit
Sylwia Bomba zdecydowanie może pochwalić się niesamowitą przemianą jeśli chodzi o sylwetkę. Celebrytka postanowiła zrzucić kilka kilogramów, a teraz także wypowiedziała wojnę cellulitowi! Jej sprzymierzeńcem jest ręczny masażer od Cellublue, który pomaga pobudzić limfę do pracy, dzięki czemu pomarańczowa skórka jest zdecydowanie zredukowana.
Sylwia Bomba wybrała model, mające trzy wymienne głowice, które mają nie tylko ujędrniać ciało, ale również wyszczuplać i modelować. Efekty stosowania takich masaży są widoczne po około dwóch tygodniach regularnego stosowania. Trzeba jednak pamiętać, że walka z cellulitem to również antycellulitowe ćwiczenia, odpowiednia dieta i nawyki, ale też odpowiednia ilość wody w ciągu dnia.
Zobacz także: Ten antycellulitowy peeling działa natychmiast. Wizażanka: "pomarańczowa skórka zredukowana"
Jak używać masażera na cellulit?
Używanie masażera do cellulitu jest zdecydowanie przyjemniejsze i szybsze od tradycyjnych metod jak bańka chińska czy szczotkowanie ciała na sucho. Wystarczy włączyć urządzenie i wykonywać nim ruchy od dołu do góry - zawsze w kierunku serca. Przy takich masażach nie musicie stosować olejków do ciała czy balsamów nawilżających ani martwić się o siniaki. Pamiętajcie, że zawsze warto działać w duecie, więc balsam antycellulitowy będzie wisienką na torcie po takim zabiegu.