Sylwia Bomba z „Gogglebox” ostro zhejtowana za weselną stylizację: „Mam nadzieję, że nie sprawiłaś przykrości młodej”
Najnowsza weselna stylizacja Sylwii Bomby z „Gogglebox. Przed telewizorem” wywołała niemałą burzę na Instagramie. Internauci twierdzą, że celebrytka chciała pannę młodą i mają nadzieje, że swoją stylizacją nie wyrządziła jej przykrości. Rzeczywiście przesadziła?
- Urszula Jagłowska-Jędrejek
Zazwyczaj stylizacje Sylwii Bomby budzą podziw wśród internautów. Gwiazda „Gogglebox. Przed telewizorem” doskonale wyczuwa bowiem najnowsze trendy, a jej garderoba wypełniona jest nie tylko ubraniami od ekskluzywnych domów mody, ale również perełkami wyłowionymi w sieciówkach. Co więcej od czasu zrzucenia 30 kilogramów uwielbiana przez widzów TTV celebrytka, na dobre pożegnała się z luźnymi dresami, dżinsami czy obszernymi swetrami, które zastąpiły klasyczne marynarki, dopasowane topy, czy legginsy którymi przyjaciółka Ewy Mrozowskiej uwielbia chwalić się w mediach społecznościowych. Jednak to zwiewne dziewczęce sukienki, jak również te dopasowane, podkreślające wysmukloną sylwetkę ciemnowłosej piękności, cieszą się największym zainteresowaniem wśród jej fanów. Tak też było i tym razem.
Jak się jednak okazuje śliczna koronkowa sukienka, jaką Sylwia wybrała na wesele najbliższych stała się kością niezgody wśród jej instagramowych obserwatorów. Wśród wielu zachwytów nie zabrakło też gorzkich słów krytyki zawiedzionych fanów, podkreślających, że nie spodziewali się po kobiecie takiego nietaktu. Sylwia rzeczywiście przesadziła?
Sylwia Bomba z „Gogglebox” ostro skrytykowana za weselną stylizację
Sylwia Bomba należy do tych gwiazd, które rzadko zaliczają modowe wpadki, niestety gwiazda „Gogglebox. Przed telewizorem” od jakiegoś czasu poważnie podpada swoim obserwatorom. Najpierw dostało jej się za za małe bikini, które ledwo zasłaniało jej biust. Tym razem dziewczyna po raz kolejny została ostro skrytykowana za modowy wybór.
Zaledwie kilkanaście godzin temu, Sylwia Bomba pokazała kreację, którą wybrała na wesele swoich najbliższych. Celebrytka postawiła na długą, dopasowaną, koronkową suknię w kolorze ecru z cielistą podszewką, która idealnie podkreśliła jej smukłą figurę.
Tańce, hulańce, czyli... weselisko. Jackowi nie podobała się moja sukienka, a Wy co myślicie? – napisała na swoim instagramowym koncie Sylwia.
Sylwia Bomba bez wątpienia wygląda w tej kreacji zjawiskowo, jednak internauci zwrócili uwagę, że nie jest to sukienka odpowiednia dla gościa weselnego. Nie tylko odsłania zbyt duży fragment biustu, ale przede wszystkim jest w kolorze zarezerwowanym dla panny młodej. Dodatkowo jasna, drobna koronka idealnie wpisuje się w ślubne trendy, jakie bardzo często wybierają panny młode.
Pięknie wyglądasz ale ja jako przyszła panna młoda serio to bym się wściekła jak by mi koleżanka przyszła w białej długiej sukni. Taki kolor jest zarezerwowany dla panny młodej, niestety. Wyglądasz pięknie fakt. Jednak moim zdaniem niestosownie... Sylwia wyglądasz obłędnie ! Natomiast sama mam ślub za 2 miesiące i byłoby mi baaardzo przykro jakby ktoś z gości przyszedł tak ubrany. Mimo ze to kolor brzoskwiniowy to wygląda jak ślubny. Sama mam skromną suknie ślubna i na moim weselu to Ty wyglądałabyś jak panna młoda ... Miejmy nadzieje, że nie sprawi to przykrości młodej. Pięknie wyglądasz ale ja jako przyszła panna młoda serio to bym się wściekła jak by mi koleżanka przyszła w białej długiej sukni – czytamy w komentarzach.
Sylwia Bomba odniosła się do sytuacji, tłumacząc, że jej suknia wcale nie jest biała:
Na zdjęciu wyszła trochę jaśniej, na żywo bardziej pudrowy-brzoskwiniowy – odpowiedziała na zarzuty internautów Sylwia.
Niektórzy internauci również nie widzą nic złego w stylizacji Sylwii Bomby. A Wy co sądzicie? Przesadziła?