
Pewna siebie Sylwia Bomba z „Gogglebox” od lat zmaga się z poważnym kompleksem: „przeżyłam szok”
Sylwia Bomba zyskała sławę dzięki udziałowi w „Gogglebox. Przed telewizorem”, gdzie w towarzystwie przyjaciółki Ewy Mrozowskiej na żywo komentuje wybrane programy telewizyjne. W hicie TTV ciemnowłosa piękność dała się poznać jako pewna siebie uśmiechnięta, charyzmatyczna dziewczyna, bardzo zadowolona ze swojego wyglądu. Jak się jednak okazuje, zachwycająca niezwykle kobiecą figurą celebrytka, którą na Instagramie śledzi ponad 667 tys. osób od lat zmaga się z ogromnym kompleksem, który do tej pory ukrywała. Teraz postanowiła przerwać milczenie i uwolnić się od dręczących ją myśli.
Sylwia Bomba z „Gogglebox” od lat zmaga się z ogromnym kompleksem
Sylwia Bomba od lat jest idolką dla tysięcy użytkowniczek Instagrama, które z zapartym tchem śledzą jej makijażowe inspiracje, urocze sceny z życia rodzinnego, a przede wszystkim modowe wybory, w których gwiazda „Gogglebox” z niezwykłą finezją łączy luksusowe marki z rzeczami z sieciówek, niezwykle umiejętnie podkreślając największe atuty swojej figury.
Po niedawnej wpadce w długiej, koronkowej sukni ślubnej na cudzym weselu, czy zdjęciu znad basenu w za małym bikini, Sylwia po raz kolejny dostarczyła internautom tematów do plotek. Celebrytka zapozowała w seksownym cielistym body, które idealnie podkreśliło jej szczupłą sylwetkę. Warto również wspomnieć o tym, że Sylwia niedawno wydała e-booka, w którym nie tylko opisała swoją walkę o smukłe ciało i to, jak udało jej się schudnąć 30 kilogramów, ale przede wszystkim to, że długo walczyła z etykietą „grubaski”.
Kilka lat temu schudłam 30 kilogramów, z którymi zmagałam się od lat. Wreszcie miałam sylwetkę, o jakiej marzyłam. Chciałam raz na zawsze zamknąć ten etap mojego życia i pożegnać się z etykietką „grubaski”. Dlatego napisałam o tym e-book, który będzie dostępny na platformie How2. Już nie mogę się doczekać – mówiła jakiś czas temu Sylwia Bomba.
Okazuje się, że nawet mimo tak dużej metamorfozy i wspaniałego wyglądu, gwiazda TTV nadal ma ogromny kompleks, dotyczący swojego wyglądu.
Moim największym kompleksem od zawsze były uda... wciąż są. Mini, szorty i inne nigdy nie były dla mnie, bo wylewały się z nich spore udka z cellulitem. Przeżyłam szok jak zobaczyłam swoje udo w 1. odcinku 1. sezonu „Gogglebox”. Pracuje nad nimi ile mogę od dłuższego czasu, ale są oporne na zmiany. Doszłam w życiu do momentu, że zaakceptowałam i dlatego wrzucam zdjęcia bez retuszu - napisała pod fotografiami z sesji zdjęciowej, Sylwia Bomba.
Sylwia poprosiła również swoje fanki, aby również podzieliły się z nią kompleksami, z jakimi same się zmagają.
Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. W komentarzach pod postem pojawiło się mnóstwo wpisów, w których internautki podzieliły się swoimi odczuciami na ten temat obecnych kanonów piękna i tego, jak wyidealizowany obraz kobiecego ciała propagowany w mediach społecznościowych negatywnie wpływa na psychikę wielu z nas. Wiele osób podkreślało również, że to właśnie rzeczy, które uważamy za swoje mankamenty, czynią z nas osoby wyjątkowe, dlatego też powinniśmy kochać swój wygląd i to, kim jesteśmy.