Sylwia Bomba zabrała głos w sprawie spadku po ojcu Antosi: "Wrzucam to pierwszy i ostatni raz"

Sylwia Bomba zorganizowała na swoim instagramowym profilu sesję pytań i odpowiedzi. Nie zabrakło w niej kwestii bardzo osobistych. Gwiazda TTV postanowiła nie unikać trudnych wątków i odpowiedziała też osobie, która dopytywała o to, jak mama małej Tosi poradziła sobie z rozstaniem z jej ojcem. Zobaczcie, co 36-latka miała do powiedzenia na ten temat. Sylwia Bomba o rozstaniu z Jackiem Ochmanem: "Dla spokojnego dzieciństwa mojej Tosi" Sylwia Bomba  przed dwoma laty podjęła zaskakującą dla wielu decyzję o rozstaniu z Jackiem Ochmanem, byłym prezesem Znicza Pruszków. Tworzyli, wydawałoby się, stabilny związek i doczekali się narodzin córki. Mimo to celebrytka uznała, że chce zakończyć tę relację. Ostatnio, przy okazji sesji Q&A, po raz kolejny odniosła się do tej sprawy, tłumacząc, że nie było jej łatwo, ale ostatecznie stwierdziła, że to najlepsze, co mogła zrobić: Odejście od taty Antosi to był tylko i wyłącznie mój wybór i moja decyzja. Czy było łatwo? Nie. Czy było warto? MILION RAZY TAK. Jak oglądam teraz swoje zdjęcie z tamtego okresu, to mam bardzo smutne oczy, ale szczerze? Była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Zrobiłam to dla spokojnego dzieciństwa mojej Tosi oraz dla swojego dobra. Zawsze byłam bardzo honorowa i szacunek do samej siebie był dla mnie najważniejszy. Moi rodzice dali mi fantastyczne dzieciństwo, a ja chciałam to samo dać Tosi - ogłosiła celebrytka Zobacz także :  Sylwia Bomba przekonuje, że nie poddała się zabiegowi liposukcji: "Jak można być tak głupim, żeby..." Przypomnijmy, że rok później media obiegła informacja o niespodziewanej śmierci 49-latka. Przyczyny jego śmierci, jak dotąd, nie zostały podane do publicznej informacji. Celebrytka także dyskretnie milczała, ale też szczerze opłakiwała byłego partnera i długo przygotowywała trzyletnią wówczas córeczkę na przyjęcie tej...

Sylwia Bomba, jedna z największych gwiazd programu "Gogglebox:przed telewizorem" ogłosiła w ostatnim czasie, że rozstała się ze swoim partnerem. Z tatą jej córki Antosi nie jest już od kwietnia. Celebrytka zaznaczyła, że dla dobra swojej córki, ale też poszanowania przeszłości nie chce komentować swojego rozstania. Informacja o zakończeniu związku miała być jedyną, jaka ujrzy światło dzienne. OD KILKU MIESIĘCY NIE JESTEM w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja - napisała wtedy na Instastory.  Pomimo zapewnień, że nie będzie rozmawiała o swoim zakończonym związku otrzymała setki wiadomości i pytań na ten temat. Nagrała więc osobne Instastory, w którym wyjaśniła, że to ostatnie takie nagranie i nie będzie opowiadała o tej sferze swojego życia. Zobacz także:  Sylwia Bomba opowiedziała, jak poznała swojego partnera. Historia jak z komedii romantycznej! Sylwia Bomba z "Gogglebox" o szczegółach rozstania z partnerem Sylwia Bomba rozstała się z 14 lat starszym partnerem Jackiem w tym roku w kwietniu. Po zakończeniu związku przeprowadziła się do nowego mieszkania wraz z córką. Antosia ma 2,5 latka. Z eks partnerem łączą ją jednak pozytywne stosunki. W rozmowie z Party przyznała, że chce utrzymać z nim dobre relacje między innymi ze względu na dziecko i fakt, że jest on dobrym ojcem.  Długo walczyłam o ten związek. Teraz chcę zamknąć przeszłość i zacząć nowy etap. Wierzę, że jeszcze będę szczęśliwa - powiedziała.         Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Sylwia Bomba (@sylwiabomba) Obecnie Sylwia Bomba przebywa na wakacjach w Toskanii, gdzie...

26 lipca 2022 roku media obiegła informacja o śmierci Jacka Ochamana, byłego partnera Sylwii Bomby. Gwiazda TTV na jakiś czas zniknęła z mediów społecznościowych, aby w spokoju przeżyć żałobę. Teraz zdecydowała się na powrót i odpowiedziała na pytania od zaniepokojonych fanów. Sylwia Bomba przyznała, że jej córeczka nie wie o śmierci taty i nie pojawi się na pogrzebie. Ostatnia z wiadomości zaskoczyła internautów, a jedna z obserwatorek opublikowała prywatną korespondencję z gwiazdą "Googlebox".  - Robisz krzywdę dziecku!! - grzmiała fanka.  Sylwia Bomba nie kryła zdenerwowania!  Córka Sylwii Bomby nie pojawi się na pogrzebie taty   Były partner Sylwii Bomby z "Gogglebox" nie żyje , a informację tę potwierdzili zarówno znajomi zmarłego, jak i gwiazda TTV. Celebrytka na jakiś czas odsunęła się w cień, aby w spokoju przeżywać żałobę. Po konsultacji z psychologiem Sylwia Bomba zdecydowała się nie informować córki o śmierci taty , tym samym przyznając, że czeka ją w przyszłości jedna z najtrudniejszych rozmów w życiu.  Zaniepokojeni internauci wciąż dopytywali o samopoczucie Antosi oraz Sylwii Bomby. Okazuje się, że gwiazda "Gogglebox" czuje się coraz lepiej i stara się spędzać każdą chwilę z ukochaną córeczką.  - Czy będziesz z Tosią na pogrzebie? - zapytał jeden z obserwatorów.  - Ostatni raz odpowiem na tego typu pytanie. Antosia ma 3,5 roku. Nie widziała taty przez ostatnie 3 miesiące. Tosia nie wie, że jej tata zmarł. Nie będzie jej na pogrzebie. W jej imieniu na pogrzebie będę ja. - odpowiedziała Sylwia Bomba.  Zobacz także:  Sylwia Bomba pokazała zdjęcie z Antosią. Jak radzą sobie po śmierci Jacka Ochmana?  Odpowiedź Sylwii Bomby nie spodobała się jednej z obserwatorek, dlatego napisała do niej prywatną wiadomość, w której oskarżyła gwiazdę TTV o krzywdzenie dziecka. Między...

Sylwia Bomba jest samotną mamą, która wychowuje 4-letnią córkę Antosię. Dobro swojego dziecka zawsze stawiała na pierwszym miejscu, dlatego niezwykle rzadko wypowiadała się o ojcu dziewczynki i swoim byłym partnerze Jacku Ochmanie, który zmarł w zeszłym roku. Według celebrytki Jakub Rzeźniczak nie liczy się z uczuciami swojej córki i bardzo zaszkodził jej swoim wywiadem. Sylwia Bomba skrytykowała Jakuba Rzeźniczaka za wywiad o byłych partnerkach Echa po głośnym wywiadzie Jakuba Rzeźniczaka nie milkną. Piłkarz spotkał się z ogromną krytyką po niektórych wypowiedziach. Wiele osób komentowało, że niektóre z tych słów nie powinny nigdy zostać wypowiedziane publicznie. Nie tylko ze względu na byłe partnerki, ale też na jego córkę Inez, która może poczuć się bardzo dotknięta słowami ojca. Sylwia Bomba w wywiadzie dla Jastrząb Post mocno skrytykowała zachowanie Jakuba Rzeźniczaka i zgodziła się z tymi komentarzami. Według niej ten wywiad nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego. Piłkarz nie powinien zdradzać tak intymnych szczegółów na temat swojego życia, szczególnie że w przyszłość może to przeczytać jego córka. Według celebrytki powinien on udać się raczej do psychologa niż na wywiad. Pewne rzeczy nie powinny paść nigdy. Nie powinno mówić się, że córka powstała w wyniku takich okoliczność. Nic to nie wprowadza. Jeżeli Jakub chciał zyskać uznanie tym wywiadem, to pomylił się i nie zyskał uznania, na pewno nie w moich oczach. I jak sama wiesz z tematów rozmów, które się toczą od tygodnia no raczej większości osób również nie zyskał, także. Bardzo to jest smutne, że dorośli ludzie zachowują się niedojrzale i nie chronią swoich dzieci, które sami powołali na świat. - podsumowała Sylwia Bomba w wywiadzie dla dziennikarki Jastrząb Post. Zobacz także:  Magda Stępień zabrała głos po wywiadzie Jakuba Rzeźniczaka....