Wysmuklona sylwetka Sylwii Bomby od dawna budzi wiele emocji wśród sympatyków "Gogglebox. Przed telewizorem". Przypominamy, że uczestniczka show od najmłodszych lat zmagała się z nadwagą, jednak odkąd udało jej się schudnąć 30 kilogramów, jej spektakularna metamorfoza sprawia, że w sieci regularnie huczy od plotek, jakoby jej figura była zasługą medycyny estetycznej, nie zaś zmiany stylu życia, diety oraz morderczych ćwiczeń. Sylwia Bomba odpowiedziała.
Sylwia Bomba szczerze o operacjach plastycznych. Zrobiła sobie plastykę brzucha?
Sylwia Bomba w ciągu zaledwie kilku lat wyrosła na jedną z największych gwiazd stacji TTV. Pewna siebie uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" od 15. sezonów bawi i wzrusza do łez tysiące widzów, którzy uwielbiają nie tylko jej charyzmę i poczucie humoru, ale też wyjątkowo atrakcyjną aparycję. Celebrytka, podobnie jak towarzysząca jej przyjaciółka - Ewa Mrozowska, uwielbia wyrazisty makijaż, pełne objętości, natapirowane włosy, a także kobiece looki, genialnie podkreślające jej smukłą sylwetkę. I choć fani Sylwii regularnie zasypują ją licznymi komplementami, to w sieci nie brakuje również kąśliwych komentarzy na jej temat.
Internauci są żywo zainteresowani życiem uczuciowym Sylwii Bomby, jej sposobami na organizację wolnego czasu, pochodzeniem jej spektakularnych stylizacji, a także tym, jak udało jej się schudnąć aż 30 kilogramów. Niektórzy nawet idą o krok dalej i dopytują swoją ulubienicę o to, czy korzysta z usług chirurgów plastycznych. Co na to główna zainteresowana?
Zobacz także: "Gogglebox": Sylwia Bomba zalała się łzami. Co się stało?
Sylwia Bomba nie tylko wpuściła kamery TTV do swojej codzienności, ale też regularnie prowadzi swoje instagramowe konto, które śledzi już ponad 748 tys. osób. To tam ciemnowłosa piękność dzieli się z fanami zapowiedziami kolejnych projektów zawodowych, makijażowymi, włosowymi i modowymi inspiracjami, wspomnieniami z rajskich wakacji, ale też uroczymi kadrami w towarzystwie córeczki Antosi, jak również motywacyjnymi poradami. Gwiazda "Gogglebox" bowiem doskonale wie, jak ważne jest wsparcie, gdy walczy się o siebie, jak również wymarzoną sylwetkę, co wbrew pozorom wcale nie jest takie łatwe.
Dzięki licznym wyrzeczeniom, zmianie diety, a także regularnej aktywności fizycznej, Sylwii Bombie udało się pozbyć aż 30 kilogramów. Teraz celebrytka zachwyca smukłą sylwetką, stanowiąc wzór do naśladowania dla setek tysięcy swoich fanek. Niektóre jednak pytają wprost, czy jej idealnie płaski brzuch to zasługa upiększających filtrów. Inne zaś sugerują, że Sylwia Bomba zdecydowała się na plastykę brzucha.
- Czy robiłaś plastykę skóry na brzuchu po schudnięciu? Czy udało Ci się ujędrnić ćwiczeniami - dopytują Sylwię Bombę fani.
- Nigdy nie robiłam liposukcji ani plastyki brzucha - odpowiedziała gwiazda "Gogglebox". - Od zawsze ćwiczę brzuch, roluję skórę. Robię też endermologię przed latem. Nigdy nie miałam obwisłej skóry na brzuchu lub wałków, nawet jak byłam większa. W ciąży przytyłam 11,7 kg, więc po uroczeniu 4-kilogramowej Antosi nie miałam zbyt wiele do zrzucania. W ciąży od 1 dnia smarowałam się olejami organicznymi, więc nie mam także rozstępów - dodała.
Zobacz także: "Gogglebox": Sylwia Bomba pozuje w kusym bikini na śniegu. I pyta: "Czy mam cellulit na udach?"
Fani postali jednak wciąż drążyć temat sylwetki celebrytki, pytając Sylwię o to, ile waży.
- Nigdy nie pozwalam sobie ważyć więcej niż 63 kilogramy - przyznaje Sylwia Bomba. - Jak już waga zaczyna pokazywać więcej, to zaczynam działać. Mam 171 wzrostu - dodaje.
Nie zabrakło również sugestii, iż Sylwia jako zawodowa pani fotograf, swoje zachwycające zdjęcia może zawdzięczać przede wszystkim upiększającym filtrom.
- Absolutnie nigdy nie korzystam z filtrów - wyznaje Sylwia Bomba. - Jestem turbo przeciwniczką. [...] Zawsze nagrywam bez filtrów dodaje.
Spodziewaliście się takich odpowiedzi?