Reklama

Sylwia Bomba opublikowała na InstaStories serię zdjęć i nagrań z wypoczynku, a pośród nich nie zabrakło ujęć w bikini. Gwiazda TTV postanowiła przy okazji zakpić z tych wszystkich, którzy uparcie twierdzą, że poddała się zabiegowi liposukcji.

Reklama

Sylwia Bomba pozdrawia hejterów: "Ja i mój brzuch po lipo"

Sylwia Bomba przebywa aktualnie na bajecznych wakacjach w Turcji, gdzie pojechała z córką, realizować jedną ze współprac reklamowych. Wojaże celebrytka relacjonuje w sieci, pokazując aktywności oraz plenery. Siłą rzeczy na jej instagramowym koncie pojawiły się też nowe zdjęcia w kostiumach kąpielowych, co nie uszło uwadze internautów. Niektórzy z nich nie dają wiary, że płaski i umięśniony brzuch 36-latki to wyłącznie rezultat diety oraz ćwiczeń. Mama małej Tosi nie puściła tego płazem:

Ja i mój brzuch po lipo witamy się. Jak można być tak głupim, żeby tak myśleć? - pytała retorycznie

Zobacz także: Sylwia Bomba pokazała brzuch. W kilka tygodni przeszła sporą metamorfozę

Instagram/@sylwiabomba

Najnowsze zdjęcia Sylwii Bomby prezentują jej nienaganne kształty w kostiumach bikini. Odkąd była uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" zrzuciła prawie 30 kilogramów chętnie eksponuje ciało, często też wypowiada się na temat zbilansowanej diety i regularnych ćwiczeń, gorąco polecając taki styl życia. W sekcji komentarzy pod zdjęciami z tureckich wakacji nie brak zachwytów nad formą celebrytki, ale są i tacy, którzy powtarzają, że skorzystała z "drogi na skróty" i poddała się liposukcji:

Widać, że liposukcja Co tam jest prawdziwe z ciałem Odsysanie tłuszczu? - zaczepiali ją

W końcu autorzy nieprzychylnych komentarzy doczekali się odpowiedzi:

Wszystko wykute w pocie czoła na siłowni - odpisała im Sylwia Bomba
Instagram/@sylwiabomba

Bohaterka show TTV nierzadko opisuje na hejt, chcąc sprostować nieprawdziwe opinie na swój temat. Nie tak dawno wspólnie z Lili Antoniak wzięła udział w domowym pokazie mody zorganizowanym we współpracy z jedną z marek odzieżowych. Celebrytki prezentowały kolekcje dla kobiet w różnych rozmiarach - Sylwia Bomba była modelką rozmiaru 36/38. Część internautów uznała, że koleżanki zaniżyły rozmiarówkę, a w rzeczywistości noszą znacznie większą odzież. 36-latka nie wytrzymała i zapozowała przed lustrem w bikini, "pozdrawiając" niedowiarków.

Instagram/@sylwiabomba

A jak wam się podoba figura Sylwii Bomby? Widać włożoną pracę?

Reklama

Zobacz także: Sylwia Bomba szczerze o swojej dawnej figurze: "Ukrywałam wałki w spodniach"

Instagram @sylwiabomba
Instagram @sylwiabomba
Reklama
Reklama
Reklama