Od kilku tygodni w kuluarach podejrzewało się, że Sylwia Bomba i Grzegorz Collins mają się ku sobie. Gwiazda "Gogglebox" otwarcie mówiła, że z kimś się widuje i jest zakochana, jednak nigdy nie pokazała twarzy ukochanego. Aż do teraz! Celebrytka i przedsiębiorca zadebiutowali na oficjalnym evencie i ucięli plotki.

Reklama

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są parą

Zakochani pojawili się razem na gali "Gwiazdy Dobroczynności" i chętnie pozowali do zdjęć. Sylwia Bomba olśniewała w długiej, czerwonej kreacji z mocnym wycięciem, zaś Grzegorz Collins postawił na stylizację "all black". Razem wyglądali naprawdę elegancko!

Jakby tego było mało, Bomba dodała na swoim koncie na Instagramie wpis ze zdjęciem z tego eventu i potwierdziła, że był to ich "coming out" jako pary.

Dobry wieczór! To my: Gruba i Łysy. Stara Mamuśka i Młodociany Synek. Czy wyglądamy DOLLARSOWO? Wiemy że to największy coming out tego roku - udźwigniemy ciężar SHOW BIZNESU tylko czy Show Biznes jest gotowy na taki Bombowo Collinsowy zestaw? - napisała

Pod zdjęciami pary posypały się komentarze. Większość internautów gratuluje zakochanym i cieszy się, że oboje znaleźli kogoś, na kim naprawdę im zależy. Nie brakło też komplementów, że razem wyglądają po prostu kwitnąco. Niestety, pojawiły się też opinie, że Bomba i Collins nie pasują do siebie i nie prezentują się najlepiej w takim duecie.

- Jak mama z synem. Staro wygląda dla niego. - On taki delikatny, że ona przy nim faktycznie wygląda jak bomba... - On wygląda jak jej syn! - czytamy w komentarzach

Swoje "trzy grosze" wtrąciła również Grażyna Wolszczak, która ewidentnie jest w szoku, że ta dwójka jest w parze. Aktorka pozwoliła sobie na tak niewybredny komentarz, że wiele osób zastanawia się, czy ktoś nie włamał się na jej konto.

Zobacz także
What the f**k? To serio? Że para taka??? - napisała gwiazda
Reklama

A wy co myślicie? Bomba i Collins pasują do siebie?

Reklama
Reklama
Reklama