Sylwia Bomba chciała być jak Lewandowska. Niestety Ani by się to nie spodobało
Sylwia Bomba na najnowszym Instastories pokazała nagranie z siłowni. Nie wybrała się tam sama. Zabrała ze sobą córkę. Zobaczcie sami, gdzie poszły po treningu.

Sylwia Bomba to polska influencerka, która stała się rozpoznawalna, po programie "Googlebox. Przed telewizorem". Celebrytka przez wiele lat była w związku z Jackiem Ochmanem, z którym doczekała się córki Antoniny. Dziewczynka urodziła się 10 grudnia 2018 roku. Niestety małżeństwo nie przetrwało. W lipcu 2021 roku Bomba wyjawiła, że nie jest już ze swoim narzeczonym. W lipcu 2022 roku pojawiła się w mediach informacja, że Ochman - prezes Znicza Pruszków zmarł.
Sylwia Bomba poszła z córką na siłownię
O Sylwii Bombie znowu zrobiło się głośno. W zeszłym roku celebrytka oficjalnie potwierdziła, że jest w związku z influencerem, Grzegorzem Collinsem. Od tego czasu fani chętnie obserwują losy celebrytów. Para spędza ze sobą wiele czasu, co widać po dodawanych relacjach na Instagramie. Nowy partner Bomby bardzo polubił jej błyskotliwą córeczkę. Jak widać z wzajemnością.
Dziewczynki nie da się nie lubić. Jest zabawna i śliczna, co można zauważyć na jednym z najnowszych Instastories, gdzie Antonina pyta, czemu mama nie jest pomalowana. Bomba wyjaśniła, że ma dziś taką pracę, że będzie się malowała przed kamerą. Dziewczynka zapytała, czy mama nie może sobie kupić czystej, złotej ścierki i przetrzeć makijaż, bo z makijażem ładniej wygląda.

Dzisiaj mama i córka wybrały się razem na siłownię. Bomba wstawiła relacje, gdzie niczym Lewandowska i jej dzieci, ćwiczy ze swoją pociechą. Nagranie jest urocze, ponieważ na koniec Antonina chce przybyć piątkę mamie, a ta bierze ją na rękę i czule przytula.
Po siłowni mama zabrała córkę na zasłużoną nagrodę. Dziewczyny poszły na lody. Sylwia pochwaliła się, że Antonina sama kupiła lody.
Zapewne z pierwszej części dnia Lewandowska byłaby zadowolona, natomiast ta druga mogłaby przyprawić ją o ból głowy.


