
"Familiada" bez zabawnych odpowiedzi i wpadek uczestników nie istnieje, prawda? Kultowy program TVP od lat cieszy się ogromną popularnością, i mimo niezmieniającej się formuły, gromadzi rzesze przed telewizorami. Widzowie uwielbiają razem z uczestnikami odpowiadać na pytania prowadzącego, Karola Strasburgera, ale szybko też wyłapują wszelkie nieprawidłowości - tak jak ostatnio!
Zobacz także: Ta wpadka w „Familiadzie” przejdzie do historii! „Stworzenie ze szczypcami to...” Odpowiedź rozbawi was do łez
Wpadka w "Familiadzie"!
W jednym z ostatnich odcinków pojawiły się dwie wyjątkowe drużyny - gwiazdy TVP (w składzie Kasia Cichopek, Rafał Brzozowski i Maciej Kurzajewski) oraz Miedziowi. Jedno z pytań brzmiało:
Podaj przykład rudy metalu
W walce o pytanie stanęła Kasia Cichopek, która zaliczyła małą gafę, pytając niepewnie, czy istnieje "ruda złota". Taka odpowiedź nie pojawiła się na ekranie, ale nie to przykuło największą uwagę! Kiedy pytanie przejęli Miedziowi nagle na ekranie pojawiły się... wszystkie odpowiedzi! Na szczęście żaden z graczy nie zwrócił uwagi na tablicy, a produkcja szybko naprawiła swój błąd. Zobaczcie sami, jak to wyglądało na nagraniu poniżej:
Oglądacie "Familiadę"? My jesteśmy wielkimi fanami!

Aleksander Sikora jest jednym z najbardziej lubianych prezenterów w TVP! Odkąd prowadzi "Pytanie na śniadanie", ale i szereg koncertów czy festiwali, nie zdarzyła mu się żadna wpadka. Niestety, ostatnio podczas zapowiedzi na żywo, zaliczył małą pomyłkę. Co ciekawe, od razu chciał się skorygować, jednak został mu wyłączony mikrofon i Olek został zdjęty z wizji. Słusznie? Naszym zdaniem to było naprawdę urocze i zabawne! Zobacz także: Wpadka w "Pytaniu na śniadanie"? Internauci oburzeni rozmową o cellulicie u dzieci i nastolatków! Wpadka Aleksandra Sikory w TVP! Jakiś czas temu TVP wróciła do zapowiedzi na żywo swoich programów przez spikerów. Kiedy Aleksander Sikora zapowiadał mecz na Euro, zamiast słowa "emocje" powiedział "emoczje", a potem natychmiast wyłączono mu mikrofon i jego zapowiedź zniknęła z anteny. Nagranie oczywiście można znaleźć na YouTubie. Fani piszą, że wpadka Aleksandra była naprawdę zabawna i powinien spokojnie dokończyć swoją kwestię. Wpadki w programach na żywo to codzienność - jedne bawią, inne trochę przerażają, ale przede wszystkim są dowodem na to, że w telewizji może wydarzyć się wszystko. Najważniejsze, żeby radzić sobie z nimi w naturalny sposób, tak jak Olek, ale i inni prezenterzy: Spora wpadka produkcji w "Familiadzie" z udziałem gwiazd. Kasia Cichopek również się nie popisała Wpadka Izabelli Krzan w "Pytaniu na śniadanie"! Co rozbawiło internautów? Wpadka w „Dzień Dobry TVN”. Maryla Rodowicz upomniała Anna Kalczyńską i zrobiło się niezręcznie!

Ten odcinek „Familiady” przyniósł znacznie więcej emocji niż inne, a to wszystko za sprawą wpadki. Widzowie, w przeciwieństwie do prowadzącego szybko zorientowali się, że coś jest nie tak z systemem liczenia punktów . Okazało się, że jedna z drużyn miała mniej szans na odpowiedź niż druga oraz odpowiedzi pokazywały się w błędnej kolejności. Zobacz także: Wpadka w "Mam talent": widzowie złożyli 230 skarg na sukienkę jurorki - co poszło nie tak? Wpadka w „Familiadzie”. Widzowie nie szczędzili słów krytyki Niesprawiedliwość bardzo oburzyła widzów, którzy na fanpage teleturnieju komentowali wpadkę. Ciekawe, czy to tylko niewyłapany błąd montażu, czy dopiero dzisiaj zawodniczki zobaczą, że zostały oszukane - napisał internauta. Powinni to powtórzyć, może akurat panie by wygrały - zasugerowała inna widzka. Familiada ostatnio zajeżdża taką amatorszczyzną, że aż przykro. Błędy w realizacji, zła kolejność odpowiedzi na tablicy to nic w porównaniu z tym, co wydarzyło się dziś - skomentował kolejny użytkownik. Zobacz także: Tego w "Rolnik szuka żony" jeszcze nie było! Dawid rozpaczał po randce z Martyną, która dała mu kosza Po fali negatywnych uwag stacja zdecydowała się na wydanie oficjalnego oświadczenia i przeprosin. W sobotę, 7 listopada 2020 roku, wydarzył się pierwszy w 26 - letniej historii „Familiady” chochlik systemu... Opublikowany przez Familiada TVP S.A. Niedziela, 8 listopada 2020 "W sobotę, 7 listopada 2020 roku, wydarzył się pierwszy w 26-letniej historii "Familiady" chochlik systemu komputerowego. W trakcie gry przy pytaniu "Kto potrzebuje do pracy specjalnej torby?" program odpowiadający za tablicę pobrał liczbę "21" (zamiast...

Kultowy program „Familiada” przeszedł do historii nie tylko dzięki zabawnym żartom prowadzącego, Karola Strasburgera, ale także rozbrajającym gafom uczestników, które potrafią rozbawić widzów do łez. Podczas jednego z ostatnich odcinków padło pytanie o stworzenie ze szczypcami. Odpowiedź jednego z graczy sprawiła, że nawet niezwykle profesjonalny gospodarz programu nie mógł powstrzymać śmiechu. Wpadka w „Familiadzie” W jednym z ostatnich odcinków programu „Familiada” zmierzyły się ze sobą drużyny: Ekipa Gastro i Tenisiści. Podobnie, jak miało to miejsce w poprzednich odcinkach, również i tym razem graczom przedstawiano liczne podchwytliwe pytania bazujące na skojarzeniach. Podczas rozgrywki pomiędzy dwoma zawodnikami, prowadzący teleturniej Karol Strasburger zadał pytanie o stworzenie ze szczypcami. Uczestnik, który jako pierwszy nacisnął przycisk, pod wpływem presji udzielił odpowiedzi, która sprawiła, że nawet gospodarz show nie mógł powstrzymać śmiechu. Stworzenie ze szczypcami to…? - zapytał Karol Strasburger. Reakcja gracza była natychmiastowa: Nożyczki! Odpowiedź bez wątpienia rozbawiła widzów programu, ale samego Karola Strasburgera, który skwitował jego słowa szczerym uśmiechem. Zobaczcie sami!

"Familiada" to już kultowy program, który przeszedł do historii nie tylko dzięki „zabawnym” żartom prowadzącego, Karola Strasburgera , ale także gafom, które często popełniają uczestnicy. Podczas ostatniego odcinka jedna z drużyn poległa na banalnym pytaniu o nazwę państwa . Ich odpowiedzi rozbawiły wszystkich do łez. Zobacz także: Wpadka w „Dzień Dobry TVN”. Maryla Rodowicz upomniała Anna Kalczyńską i zrobiło się niezręcznie! Wpadka w "Familiadzie" podbija internet Stres, który towarzyszy graczom "Familiady" z pewnością jest duży, dlatego kiedy padło pytanie o dwuczłonową nazwę państwa , damska drużyna zamarła. Pierwsza z pań bez zastanowienia wypaliła „Los Angeles” . Skrzywiona mina prowadzącego nie była żadną podpowiedzią dla następnej, która powtórzyła gafę poprzedniczki. Kiedy na pytanie miała odpowiedzieć kolejna z pań, uśmiechy drużyny przeciwnej dały jej do myślenia i zapytała, czy prowadzący może powtórzyć pytanie. Zobacz także: Wpadka!? Roksana Węgiel w kontrowersyjnych stylizacjach w "Jaka to melodia"? Karol Strasburger z kamienną twarzą i wyraźnym zaakcentowaniem ponownie poprosił o podanie nazwy państwa, które składa się z dwóch członów. Ostatnia z pań odpowiedziała: „ Ameryka Południowa ”. Nie trudno się domyślić, że wszystkie punkty z tej rundy przeszły na konto przeciwników, a panie z pewnością zapiszą się na karcie historii „wpadek teleturniejowych”. Po gafie jedna z uczestniczek tłumaczyła, że właśnie przez stres źle zrozumiała pytanie i podała nazwę miasta .