Wszystkie pary 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są już doskonale znane widzom. Do tej pory wielu fanów show było przekonanych, że to Kasia i Paweł są najlepiej dobraną parą. Jednak po ostatnim odcinku eksperymentu internauci są zszokowani postawą dziewczyny i obawiają się, że to może przekreślić szczęście w związku tej dwójki. Co dokładnie się wydarzyło i co działo się u pozostałych par? Sprawdźcie szczegóły!

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 6": Aneta pokazała mnóstwo zdjęć z wesela! "Jestem szczęściarą"

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Kasia wycofuje się z relacji z Pawłem?

Kasia i Paweł z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zachwycili fanów swoją szczerością, naturalnością i radością ze swojego małżeństwa. Już podczas wesela pojawiły się pomiędzy tą dwójką pierwsze czułości, a nawet namiętne pocałunki. Niestety, czar prysł już następnego dnia, bo Kasia... zaczęła się wycofywać. Po tym jak nie szczędziła czułych gestów mężowi w trakcie wesela, podczas podróży poślubnej stwierdziła, że dla niej jednak wszystko dzieje się zbyt szybko, a przy Pawle, czuje się skrępowana.

Ja widzę, że to już jest szybkie tempo, ja potrzebuję troszeczkę wolniejszego tempa - powiedziała przed kamerami Kasia. " /]

Screen/Player.pl

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia pochwaliła się kolejną zmianą w wyglądzie! Fani zachwyceni: "ekstra"

Zobacz także

Choć chłopak bardzo starał się o jej względy, to jednak Kasia nie wyglądała już na tak zadowoloną, jak w dzień ich ślubu. W sieci szybko pojawiły się komentarze, w których internauci stwierdzili, że jednak z tej mąki chleba nie będzie...

- Serio na miejscu Pawła bym się spakowała i wyjechała. To nie, tamto nie, wszystko źle bo on się stara, góry fe, chodzenie fe. Zero radości, zero entuzjazmu czy zaangażowania, zachowuje się chodzi i wygląda jak styrana matka szóstki dzieci pracująca całe życie ciężko w polu. Chłop ma przerąbane. - Kolejna Iga - focholandia z byle powodu - Tu nie chodzi o szybkie tempo … jej coś nie pasuje w Pawle - piszą fani.

Myślicie, że Kasia jednak przełamie swoje opory i da szansę temu związkowi? Z pewnością przekonamy się o tym w kolejnych odcinkach programu!

TVN7

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert zbliżyli się do siebie!

Na szczęście sytuacja w związku Anety i Roberta z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wygląda zdecydowanie lepiej. Mało tego, ich relacja wyraźnie nabiera tempa, bo już dzień po weselu, para wręcz nie mogła przestać na siebie patrzeć. Do tego trzymanie za ręce i tulenie do siebie - pomiędzy tą dwójką naprawdę czuć chemię. Aneta jest tak szczęśliwa, że aż nie mogła powstrzymać łez wzruszenia.

- Nie wyobrażałam sobie, że będzie aż tak fajnie, aż tak dobrze, aż tak pięknie! To jest dla mnie duże zaskoczenie, bo ogólnie nie liczyłam na takie coś - powiedziała Aneta, która za chwilę ze łzami w oczach dodała. - Ja nie wiem czemu płaczę... bo... jest fajnie po prostu.

Również Robert przyznał, że jest zadowolony z tego, jak rozwija się ich znajomość.

W kolejnym odcinku programu dowiemy się, jak Aneta i Robert będą spędzać czas podczas podróży poślubnej. Trzymamy kciuki, aby pomiędzy tą dwójką było dalej tak wspaniale!

Screen/Player.pl

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia zniechęciła się do Tomasza?

Julia i Tomasz z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podobnie jak pozostałe pary, dzień po weselu wybrali się w podróż poślubną. Para do wyznaczonego celu miała kilka godzin jazdy samochodem, więc miała sporo czasu na wspólne rozmowy. Jednak problemem w ich komunikacji okazała się być... wylewność Tomasza na temat brydża. Chłopak mógłby godzinami opowiadać o swojej pasji i choć to dobrze, że ma tak ciekawe zainteresowania, to jednak Julii zaczęło to przeszkadzać, bo nie mogła porozmawiać z Tomaszem o niczym innym.

- Zauważyłam, że zaczyna mi troszkę przeszkadzać, że rozmawiamy głównie o brydżu. ... Jeszcze chyba nie znalazłam sposobu, jak go w tym hamować, bo miałam taki sygnał od świadka na weselu, że Tomek jak się rozgada, to trzeba go czasami hamować. I ja jeszcze nie wiem jak to zrobić - przyznała Julia.

To jednak nie była jedyna "wpadka" Tomasza, bo gdy para zameldowała się na miejscu swojego wypoczynku, chłopak zdecydował się opowiedzieć oryginalną, jak na okoliczności podróży poślubnej ciekawostkę.

- Ciekawostka a propos spadania. Jak samobójcy skakali z Wieży Eiffla, to ginęli w locie, na zawał serca padali. Taka mi się ciekawostka przypomniała - powiedział Tomasz podczas rozmowy z Julią.
Reklama

Na szczęście Julia mistrzowsko wybrnęła z krępującej sytuacji i obróciła wszystko w żart. Tylko czy takie sytuacje nie zrażą jej do swojego męża? Miejmy nadzieję, że te drobne wpadki zostaną wybaczone Tomaszowi przez Julię i w ich związku będzie już tylko lepiej.

Screen/Player.pl
Reklama
Reklama
Reklama