Wielkimi krokami zbliża się finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Relacje uczestników wzbudzają w widzach coraz większe emocje. Okazuje się, że najbardziej pewne pary nie bardzo odnalazły się we wzajemnych relacjach, a ci, którym widzowie nie wróżyli przyszłości pozytywnie ich zaskoczyli.

Reklama

Eksperci już w pierwszym odcinku 5. edycji "Ślubu do pierwszego wejrzenia" byli pewni, kto pasuje do siebie najbardziej. Widzowie zwrócili uwagę na pewien szczegół z pierwszego odcinka, który potwierdza porażkę specjalistów w decyzji. Jaką? Sami zobaczcie.

Zobacz także: Iza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" schudła 8 kilogramów! Zdradziła, jak tego dokonała

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Widzowie wytykają porażkę ekspertom

Wielki finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zbliża się nieuchronnie. Już 21 maja przekonamy się czy Iga i Karol, Laura i Maciej oraz Iza i Kamil pozostali w małżeństwach. Widzowie nie wierzyli w relację Kamila i Izy, jednak okazuje się, że tych dwoje dogaduje się z sobą doskonale. Niestety, mniej kolorowo jest u Macieja i Laury oraz Igi i Karola.

W 5. edycji Idze oberwało się od widzów najbardziej. W ostatnim czasie postanowiła do czasu finału "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zniknąć z mediów społecznościowych. Czy to jak została odebrana przez widzów ją przerosło? Fani programu rozkładają zachowanie Igi i Karola na czynniki pierwsze i trudno im znaleźć powody, dla których ta para miałaby pozostać razem. Przy okazji dziwią się opinii ekspertów, którzy zdecydowali się dopasować tych dwoje.

Zobacz także

W pierwszym odcinku, gdy specjaliści dyskutowali na temat par, można było wywnioskować, że tego duetu są pewni najbardziej. Widzowie analizując odcinki po czasie, domyślili się, że mowa była o Karolu i Idze ponieważ dopatrzyli się ich sylwetek na tylnej stronie zdjęć, gdy Piotr Mosak mówił:

Mój test kwestionariusz wypełnili identycznie. Wytłuszczenia w tych samych miejscach, podobny sposób pisania, podobny sposób przestrzeni kartki. Mają podobne wykształcenie, mają podobną pracę. On wstaje co prawda o świcie, bo potrafi 3:30, a ona mówi, że nie lubi nocnego życia i woli wstawać by pracować o świcie.

Widzowie mają sceptyczne podejście do początkowego entuzjazmu ekspertów w związku z Igą i Karolem. Uważają to za dużą porażkę ekspertów w dobieraniu par. Jednocześnie jednak mają świadomość, że w ankiecie każdy z uczestników mógł wpisać wyidealizowany opis siebie, co również zostało w późniejszym czasie zweryfikowane przez rzeczywistość. Czy eksperci wzięli to pod uwagę? A może widzowie są zbyt surowi, ponieważ opierają swoją ocenę na tym, co obserwują w odcinkach, a specjaliści bazowali tylko na informacjach dostarczonych przez kandydatów. Myślicie, że można tutaj mówić o porażce? Jak myślicie, jak zakończy się historia Igi i Karola ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Zobacz także: Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała jak wygląda po powiększeniu ust! Przesadziła?

Eksperci w 1. odcinku zdawali się być pewni dopasowania Igi i Karola. Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na zdjęciach trzymanych przez Magdalenę Chorzewską dopatrzyli się zdjęcia Karola. Nie zgadzają się z argumentami specjalistów, na temat podobieństw Igi i Karola.

Reklama

Do wielkiego finału pozostało jeszcze kilka odcinków. Myślicie, że Iga i Karol zrezygnują ze znajomości czy ku zaskoczeniu widzów dadzą sobie więcej czasu na budowanie relacji?

mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama