Policja podała makabryczne wieści. Były uczestnik ukraińskiej edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" dopuścił się brutalnego morderstwa. 37-latek, który w programie był przedstawiany jako "niezawodny i opiekuńczy" z zimną krwią zamordował swoją partnerkę. Poćwiartowane ciało ukrył w walizce.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Uczestnik zabił i poćwiartował partnerkę
Do mediów wyciekła informacja na temat okrutnej zbrodni we wsi Novi Bezradychi w Ukrainie. Policjanci z obwodu kijowskiego w porzuconej walizce oprócz ubrań, znaleźli szczątki kobiety. Zmasakrowane ciało zostało zidentyfikowane tylko dzięki markowej sukience, którą w dniu śmierci ofiara miała na sobie.
- Zmarłą cudem udało się zidentyfikować po markowej sukience. To makabryczna historia miłości, cynizmu, desperackiej próby zatarcia śladów zbrodni i profesjonalnej pracy policjantów obwodu kijowskiego – podaje szef policji.
Okazuje się, że zamordowaną kobietą jest 39-latka z Kramatorska, którą po przyjeździe z Polski do Kijowa, zamieszkała ze swoim ukochanym. Partnerem kobiety okazał się były uczestnik ukraińskiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" - Peter Bigun, który jak wynika z monitoringu, od kilku dni wynosił z domu tajemnicze pakunki.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": To był wielki dzień synka Anety. Mama była dumna
Jak informuje kijowska policja, mężczyzna, który na co dzień pracuje jako prawnik, miał udusić kobietę, a później pociąć jej zwłoki. Po morderstwie, w środku nocy, próbował wynieść część szczątków do koszy na śmieci w regionie Obukhov. To jeszcze nie wszystko! W mieszkaniu prawnika dokonano makabrycznego odkrycia. W lodówce 37-latka znaleziono język, nerkę, macicę i serce zamordowanej.
- W ferworze kłótni prawnik i uczestnik talk-show udusił ją, wyciął i zamroził jej język, nerkę, macicę i serce, a ręce i nogi włożył do walizki. To, jak sprawca pozbył się części ciała, zarejestrowały kamery przemysłowe i to mimo tego, że mężczyzna próbował je jakoś obejść - mówi w nagraniu policjant.
Oprócz popełnienia morderstwa z premedytacją były uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" usłyszał także zarzut nielegalnego posługiwanie się bronią.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka i Wojtek na wakacjach z córeczką. Pokazali uroczą sesję zdjęciową
37-latek został okrzyknięty przez zagraniczne media "rozpruwaczem". Przypominamy, jak Peter Bigun był przedstawiany w "Ślubie od pierwszego wejrzenia".
- Myślę, że jestem idealnym mężczyzną. Jestem właścicielem kancelarii prawnej. Nasz zespół zajmuje się sprawami cywilnymi, karnymi, rodzinnymi biznesami… Lubię stawiać na samorozwój - mówił na antenie show.
W sieci pojawiło się szokujące wideo z zatrzymania 37-latka. Obrazy są naprawdę drastyczne!