29-letnia Dorota z 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" stanie się ulubienicą widzów? Chociaż jak sama przyznała do tej pory nie była w poważnym związku, nie dość że znalazła w sobie odwagę by zgłosić się do ślubnego eksperymentu, to jeszcze podjęła decyzję, której nie podjęła przed nią prawie żadna panna młoda. Czy postawienie wszystkiego na jedną kartę przyniesie Dorocie szczęście w małżeństwie z Piotrem?
Dorota pochodzi z Lublina a Piotr ze Zduńskiej Woli, decyzją ekspertów tych dwoje zostało małżeństwem. Poznaliśmy już także dwie pozostałe pary. Agnieszka i Kamil są razem po programie? Fani nie mają wątpliwości i doszukują się dowodów. Podobnie wyszukane szczegóły przemawiają również za tym, że Patrycja i Adam ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przetrwali. Są to jednak poszlaki znalezione przez fanów w sieci. Tymczasem w przypadku Doroty i Piotra nadzieję fanów daje przede wszystkim nastawienie uczestniczki do związku z programowym mężem. Dorota zaskoczyła nie tylko męża ale również urzędniczkę i zaproszonych gości, faktem, że chce od razu przejąć nazwisko męża:
Pozwolisz? Nazwisko męża - zapytała uroczo.
Piotr był zachwycony otwartością nowopoznanej żony.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Widzowie poznali nową parę Patrycję i Adama! "Bardzo mu współczuję"
Uczestniczka przyznała, że zgłaszając zgłaszając się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miała poważnie przemyślany fakt przejęcia nazwiska męża. Chciała tym samym okazać partnerowi, że podchodzi do eksperymentu poważnie i wierzy w to, że się uda.
Od początku miałam w planach wziąć nazwisko męża. Chciałam, żeby czuł, że biorę to na poważnie, że jestem w tym w stu procentach - wyjaśniła uczestniczka.
Do tej pory jedynie na przejęcie nazwiska męża zdecydowały się Ania z 2. edycji i Agata z 3. edycji, jednak ich relacje zakończyły się rozwodem. Z kolei fani bardzo entuzjastycznie podeszli do decyzji Doroty i mocno trzymają kciuki za jej małżeństwo z Piotrem. Myślicie, że się uda?
Dorota i Piotr zostali dopasowani do siebie przez ekspertów w 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i początkowo wydawało się, że uda im się stworzyć trwałą relację. Z każdym kolejnym dniem okazywało się, tak samo wiele ich łączy, jak i dzieli. Ostatecznie para podjęła decyzję o rozwodzie, a uczestniczka show odsunęła się w cień i nie komentowała kolejnych medialnych doniesień. Teraz byli małżonkowie spotkali się w sądzie na sprawie rozwodowej, a na Instagramie Piotra pojawiła się relacja ze wspólnego świętowania. Zobaczcie! "Ślub od pierwszego wejrzenia": Dorota i Piotr są już po rozwodzie! Małżeństwo Doroty i Piotra z 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" było niezwykle burzliwe, a błahostki przeradzały się w konflikty, w których obie strony jasno wyrażały swoje postulaty. Początkowo widzowie docenili gest uczestniczki show, która przyjęła nazwisko męża, jednak później ganili ją w komentarzach za wycofanie i brak starań. Piotr od pierwszego odcinka wzbudzał sympatię, jednak jego wybuchy złości skutecznie zniechęciły widzów, którzy nie szczędzili mu krytyki w sieci. W ostatnim odcinku eksperymentu para podjęła decyzję o pozostaniu w małżeństwie i ratowaniu związku. Niestety po czterech tygodniach oboje zmienili zdanie i postanowili się rozwieść. Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradził, dlaczego rozstał się z Dorotą , a jego programowa żona konsekwentnie milczała. Na rozprawę rozwodową byli partnerzy, musieli poczekać kilka miesięcy, jednak teraz oficjalnie są singlami! W mediach społecznościowych byłych małżonków pojawiły się relacje z tego dnia. Na rozwód idę tak - napisała Dorota. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia" Agnieszka we wzruszającym wpisie: "Program dał mi wygraną" Wygląda na to, że (już oficjalnie) byli małżonkowie pozostali dobrymi znajomymi, a...
Kasia z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" początkowo zyskała sporą sympatię widzów, jednak z każdym kolejnym odcinkiem traciła w ich oczach. Fani zarzucali jej, że szybko zrezygnowała z budowania trwałej relacji z mężem i nie powinna zgłaszać się do programu, gdy czuła, że nie jest gotowa na małżeństwo. W 7. edycji fani z zaciekawieniem obserwują Dorotę, która według nich przejawia wiele wspólnych cech z Kasią. Co na to uczestniczka poprzedniej edycji? "Ślub od pierwszego wejrzenia": Kasię denerwują porównania? Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" wzbudza coraz większe zainteresowanie wśród widzów, którzy z wypiekami na twarzy czekają na kolejne odcinki. Siódma edycja zrobiła na fanach dobre wrażenie i do tej pory większość uważała, że pary są do siebie idealnie dobrane. W komentarzach pojawia się jednak coraz więcej negatywnych opinii o Dorocie, która została dopasowana do Piotra. Widzowie początkowo polubili Dorotę, która jako jedyna zdecydowała się przyjąć nazwisko męża . Zachwyty zaczęły znikać, gdy 29-latka z Lublina pokazała swoją zawziętość i oddaliła się od męża, który od początku zabiega o jej uwagę. Na oficjalnym facebookowym profilu programu pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, w których widzowie porównują Dorotę z obecnej edycji show do Kasi. Była uczestniczka show zdecydowała się odpowiedzieć na pytania, czy porównania ją denerwują! - Nie wkurza Cię, że w nowym sezonie wszyscy porównują Dorotkę do Ciebie? - Yyyy... Nic o tym nie wiem! - odpowiedziała uczestniczka. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Dorota komentuje udział w programie. Pierwszy raz zabrała głos Kasia w czasie wesela była nastawiona do Pawła bardzo pozytywnie. Jednak w czasie podróży poślubnej jej entuzjazm z każdą chwilą malał, aby ostatecznie stwierdziła, że mąż nie pociąga...
Widzowie bardzo czekali na wypowiedź Doroty, która podczas emisji eksperymentu niemal cały czas milczała. O ile Piotr mocno udzielał się w mediach społecznościowych, komentował swój udział w programie i złościł się na krytykę fanów, to Dorota ani razu nie odniosła się do krążących plotek o jej ciąży czy do nieprzychylnych słów na temat jej małżeństwa. Teraz uczestniczka w końcu zabrała głos. Co postanowiła powiedzieć? "Ślub od pierwszego wejrzenia" Dorota w końcu wydała oświadczenie: "Dziś zrozumiałam, że chcę odpuścić" 7. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" była niezwykle emocjonująca. Widzowie raz byli pewni, że każda z par stworzy udane małżeństwo, a raz te nadzieje zupełnie tracili, patrząc na zaskakujący bieg wydarzeń. Ostatecznie okazało się, że mimo pozytywnej decyzji na spotkaniu z ekspertami, małżeństwa rozstały się niedługo później w bardziej lub mniej przyjaznych stosunkach. Od momentu emisji finałowego odcinka w telewizji uczestnicy zaczęli zabierać głos wydając naprawdę obszerne i wiele tłumaczące oświadczenia. Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wydał swoje oświadczenie w którym zdradził powody rozstania, Adam podzielił się szokującymi powodami przez które zakończył się związek z Patrycją , a Piotr... Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", choć zdradził, dlaczego rozstał się z Dorotą, to jednak bardziej podkreślał swój żal do produkcji. Uczestnik napisał bardzo długi post w którym zasugerował, że produkcja celowo pokazywała jego związek jako "płaczliwo-dramatyczny". Widzowie więc czekali na słowa Doroty, ale uczestniczka zaskoczyła ich swoją powściągliwością: - Cześć! Planowałam napisać post, w którym tłumaczę Wam, jak pewne rzeczy wyglądają z mojego punktu widzenia. Dziś w nocy zrozumiałam, że chcę odpuścić, bo to czasem najlepsze, co można dla siebie zrobić. Idąc do...
Chociaż większość uczestników 7. edycji telewizyjnego eksperymentu "Ślub od pierwszego wejrzenia" podzieliło się wrażeniami związanymi z produkcją, to Dorota przez długi czas pozostawała najbardziej tajemniczą bohaterką programu. Nawet po tym, jak głos zabrał jej mąż Piotr, kobieta unikała komentowania tej przygody. Wreszcie jednak Dorota opublikowała wpis, w którym zdradziła, jak ocenia udział w show. Nie tylko pokazała zdjęcie ze ślubu, ale także zwróciła się do internautów. Co przekazała i dlaczego tyle czekała? "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Dorota skomentowała udział w eksperymencie. "Operacji nosa nie robiłam..." Widzowie 7. edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" szybko zapałali do Doroty sympatią. Chociaż uczestniczka dała się poznać jako skromna i uśmiechnięta dziewczyna, to nie chciała zbyt wiele o sobie zdradzać. Widać jednak, że dziewczyna i jej programowy mąż Piotr nadają na podobnych falach, ponieważ kobieta nie zastanawiała się też długo i przyjęła nazwisko partnera dobranego przez ekspertów . Warto pamiętać, że w historii show niewiele uczestniczek się na to zgodziło. Teraz fani zastanawiają się, czy jej małżeństwo przetrwało po zakończeniu nagrań. Choć Piotr zdążył już wypowiedzieć się pochlebnie na temat udziału w eksperymencie, to Dorota milczała, co trochę niepokoiło internautów. Wreszcie zabrała głos. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Agnieszka przed programem schudła 15 kilogramów! Jak jej się to udało? Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Dorota i wegańskie przysmaki (@wege_kuchnia_doris) - Witam wszystkich zainteresowanych. Przede wszystkim dziękuję za słowa...
