Martyna i Przemek poznali się w trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka show od początku była załamana wyborem męża przez ekspertów, jednak zdecydowała się spróbować. Przez cztery tygodnie starała się poznać wybranka, jednak z każdym kolejnym dniem czuła, że to nie jest odpowiedni dla niej partner. Teraz, w odcinku specjalnym opowiedziała o swoich emocjach oraz odczuciach, a po emisji poczuła się pokrzywdzona. Martyna uważa, że produkcja przedstawiła ją jako bardzo płytką osobę, patrzącą tylko na wygląd.
Martyna Końca została dopasowana do Przemka, który według ekspertów był dla niej idealnym kandydatem. Była uczestniczka show miała tylko jedną prośbę - chciała, aby jej partner nie miał rudych włosów. W dniu ślubu była bardzo zdziwiona, gdy okazało się, że Przemek... nie spełnia jej oczekiwań. W odcinku specjalnym była uczestniczka powiedziała, że nie spodziewała się tego. Piotr Mosak skomentował to w ostrych słowach:
To nie jest koncert życzeń - odparł.
Martyna miała jednak odmienne zdanie.
Uważam, że po części jest to koncert życzeń. Bo jeżeli zgłaszam się do programu, mam się wziąć ślub z obcą osobą, to też mam jakieś wymagania - powiedziała w odcinku specjalnym.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Wyjątkowy gest Roberta wzruszył fanów. Tak obchodził swoje urodziny!
Po odcinku specjalnym Martyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie kryła, że nie podoba jej się, jak pokazała ją produkcja. Była uczestniczka show w swoich mediach społecznościowych zaznaczyła, że powiedziała dużo więcej, niż zostało pokazane. Na Instagramie Martyny pojawiło się dużo negatywnych komentarzy, w których widzowie twierdzili, że patrzyła tylko na wygląd. Choć byli i tacy obserwatorzy, którzy stanęli po jej stronie.
- Mówisz, że pokazali cię jako płytką, a ja uważam, że byłaś oazą spokoju na tym oceanie żenady - napisał jeden z fanów.
- Takie odpowiedzi też się pojawiły, miło mi że ktoś to zauważył - odpowiedziała Martyna.
Relacja Martyny oraz Przemka nie należała do najłatwiejszych, pomimo początkowych zapewnień męża, że będzie się starał. Uczestniczka show zaproponowała mężowi przyjaźń, by sprawdzić, jak potoczą się ich losy. Przemek nie był z tego powodu zadowolony i próbował przekonać do siebie Martynę - w czasie podróży poślubnej przez cały dzień chodził w stroju jednorożca, a w Polsce, aby wzbudzić zazdrość żony zaprosił na imprezę swoją byłą dziewczynę. Te działania nie spodobały się Martynie i coraz bardziej odsuwały ją od Przemka, aby w końcu podjęła decyzję o rozwodzie.
Justyna i Przemek po emisji specjalnego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowali w sieci krótkie oświadczenia. Justyna we wpisie opublikowanym podczas relacji na InstaStories zdradziła, dlaczego nie wzięła udziału w nagraniach dodatkowego odcinka i zwróciła się do Przemka, któremu zaproponowała... spotkanie! Przemek zareagował na słowa Justyny i wydał własne, krótkie oświadczenie. Ma żal do programowej żony? Oświadczenia Justyny i Przemka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Ostatni odcinek ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już za nami. Wiadomo już, jak potoczyły się losy uczestników kontrowersyjnego programu, w którym eksperci łączą w pary obce sobie osoby, które poznają się chwilę przed zawarciem związku małżeńskiego. Jak już wiemy, Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zerwała z Przemkiem poprzez wiadomości sms. Chociaż para w finale postanowiła kontynuować swoją relację, to w specjalnym odcinku, który został nagrany kilka miesięcy później, okazało się, że Justyna zmieniła zdanie w sprawie związku z Przemkiem. Niestety, sama Justyna nie zdecydowała się jednak wystąpić w odcinku specjalnym. Dlaczego? Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wydała oświadczenie! Z tego miejsca gratuluję wszystkim uczestnikom, że przetrwali ten trudny czas. W szczególności chcę podziękować mojemu jeszcze mężowi. Życzę Tobie Przemku wszystkiego co najlepsze. Jesteś dobrym facetem i wiem, że kiedyś spotkasz kobietę, która da Ci to wszystko czego oczekujesz. Szczęścia dla wszystkich. Nie ważne z kim, nie ważne gdzie- zaczęła Justyna. W dalszej części oświadczenia Justyna wyznała, że jej mąż bywa na jej osiedlu. Nie bez powodu nie wzięłam udziału w odcinku specjalnym. Uważam, że temat jest zamknięty i nie mam potrzeby wywlekać brudów publicznie. Przemku. Bywasz często u mnie na osiedlu, to nic nie stoi...
W ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji. Tym razem sporo się dzieje w związku Justyny i Przemka. Po ostatnim odcinku fani nie mają wątpliwości co do tego, że związek tej dwójki może nie przetrwać. Wszystko za sprawą zachowania Justyny, która nie tylko zmieniła zdanie co do swojego ukochanego, ale także bardziej skupia się na swoim psie, zamiast budować relację z mężem. "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Justyna w ogniu krytyki Bez wątpienia ósma edycja matrymonialnego show TVN-u jest ogromnym zaskoczeniem dla widzów. Każda z dobranych par wzbudza spore kontrowersje, jednak małżeństwem, która wzbudza największe zainteresowanie fanów jest Justyna i Przemek. Pomimo tego, że na początku wydawało się, że ich związek ma szansę przetrwać po programie, teraz fani coraz bardziej martwią się o relację pary. Po sielankowej podróży poślubnej pomiędzy Justyną i Przemkiem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 8" doszło do kłótni . Uczestniczka show nie była zadowolona, że jej mąż publicznie wypowiada się na temat ich intymnych spraw. Na tym jednak się nie skończyło - Justyna stwierdziła bowiem, że przeszkadza jej waga męża oraz jego zachowanie. Widzowie skrytykowali wówczas Justynę ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" . Niestety, teraz Justyna znowu podpadła internautom, a po ostatnim odcinku w sieci zawrzało! Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Laura pochwaliła się nową fryzurą. "Pięknie" - piszą fani W ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie mogli zobaczyć, jak Justyna zachowuje się w czasie, kiedy Przemek odwiedził ją w jej mieszkaniu w Warszawie. Uczestniczka programu TVN nie okazywała zainteresowania swoim mężem i jak twierdzą fani, bardziej skupiała się na swoim psie. Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" stwierdziła, że nie chce wychodzić nigdzie bez...
Po specjalnym odcinku ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wszystko stało się jasne. Wiadomo już, które pary do dzisiaj są szczęśliwe, a które zdecydowały się na osobne życie. Ku przewidywaniom fanów, dużym zaskoczeniem okazała się ostateczna decyzja Justyny i Przemka. - Mam ją zostawić w spokoju - przyznał rozżalony Przemek. Co między nimi zaszło? "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": czy Justyny i Przemka są parą? Kolejna, ósma edycja matrymonialnego show przyniosła widzom duże emocje. Wszystko za sprawą kontrowersyjnych par, które zdecydowały się na udział w nietypowym eksperymencie. Po finałowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 8" wiadomo było, które pary zdecydowały się pozostać w małżeństwie . Jednak finał finałem, natomiast spotkanie z rzeczywistością to inna kwestia. Choć podczas finałowego odcinka Justyna i Przemek nie mieli żadnych wątpliwości, co do swojej decyzji, a nawet deklarowali sobie miłość, to okazuje się, że niedługo po wyłączeniu kamer w ich związku nastąpił poważny zgrzyt. - Rollercoaster był. Było super, było fajnie, czasami był dzień gorszy. Pojechaliśmy razem, dwie rodziny się spotkały, spędziliśmy super czas - mówił przed kamerami Przemek. - Naprawdę starałem się, chciałem dobrze, chciałem, żeby to wyszło, dużo rzeczy też moim zdaniem poświęcałem, przyjeżdżałem prawie co tydzień do Warszawy Niestety, pomimo usilnych starań mężczyzny, Justyna zażądała rozwodu. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Patryk uciekł od Marty po finale?! "Sama nie wiem, co powiedzieć" Takiego rozwoju akcji nikt się nie spodziewał. Przemek wyznał, że relacja z Justyną skończyła się niemalże z dnia na dzień przez SMSy. Uczestnik nie ukrywa, że jest nieco rozczarowany jej niezrozumiałą postawą: - Myślę, że na pewno było takie...
Justyna i Przemek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po podróży poślubnej zameldowali się w mieszkaniu chłopaka. Sielanka jednak nie trwała zbyt długo, bo Przemek mocno zirytował swoją żonę tym, że bawił się na imprezie ze swoimi przyjaciółmi do późnych godzin nocnych i do tego pił alkohol. Co więcej, Justyna dowiedziała się, że jej mąż w trakcie naboru do eksperymentu... spotykał się z kimś! To wszystko sprawiło, że Justyna nie wytrzymała i wybuchła przed kamerami! "Ślub od pierwszego wejrzenia": Justyna gorzko komentuje zachowanie męża. "Ja nie chcę osoby pijącej" Związek Justyny i Przemka z 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" budzi mieszane uczucia wśród fanów show. Część widzów jest zdania, że niestety ta para została źle dopasowana przez ekspertów, a dominujący i roszczeniowy charakter Justyny nie ułatwi małżonkom drogi do dobrego dogadania się. Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" krytykują zachowanie Justyny od pierwszych odcinków show i wspierają Przemka, jednak czy po ostatnim odcinku to się zmieni? Wszystko przez to, że Przemek mocno podpadł Justynie. Zaczęło się od tego, że dziewczyna dowiedziała się o tym, iż jej mąż w trakcie naboru do eksperymentu umawiał się z pewną kobietą! - Ja nie przyszłam tutaj, żeby zdobyć jakąś sławę, pieniądze - ja to mam! Mam pieniądze, spokojnie, mam wszystko. [...] Ja przyszłam tu po miłość. Okazało się, że Przemek, kiedy się dowiedział, że znaleźliście mu mnie, był w związku. Znaczy nie w związku - krótka relacja, ale powiązana z intymnością - powiedziała przed kamerami zdenerwowana Justyna. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Joanna Lazar pokazała twarz córki. Podobna do mamy? Przemek postanowił wyjaśnić całą sytuację przed kamerami. Jak stwierdził, nie była to żadna poważna relacja i dziś w pełni skupia się na budowaniu...
