"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta przeszła ogromną metamorfozę. Zdradziła, ile już schudła
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedziała fanom o swojej metamorfozie. Jak się okazało, utrata kilogramów to nie tylko efekt diety, ale niestety też stresu. Co się dokładnie dzieje?
Jakiś czas temu Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała fanom swoje nowe zdjęcie, na którym widzimy ją odmienioną i sporo szczuplejszą. Ten widok oczywiście wywołał lawinę pytań na temat metamorfozy Marty. Teraz była uczestniczka eksperymentu postanowiła opowiedzieć fanom, jak i ile udało się jej schudnąć. Jak się okazało, to nie tylko dieta, ale niestety też stres spowodowały utratę kilogramów u Marty. W jej życiu ostatnio niestety nie dzieje się najlepiej...
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o swojej metamorfozie
Marta Podbioł, uczestniczka 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" co prawda nie znalazła miłości w programie, ale za to zdobyła spore grono fanów, które do dziś uważnie śledzi jej losy w sieci. Ostatnio była uczestniczka eksperymentu pochwaliła się swoimi "przygotowaniami" do oglądania nowego sezonu programu. Fani od razu zauważyli, że Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" sporo schudła.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Marcin gorzko o żonie. "Nie zakręciłbym się za nią na ulicy"
Teraz, gdy Marta zorganizowała Q&A na swoim Instagramie, internauci postanowili dopytać, jak udało jej się przejść taką metamorfozę.
- Jak udało Ci się schudnąć? Jak przestało Cię ciągnąć do jedzenia typu fast czy słodkiego? - zapytał jeden z fanów.
Marta wówczas szczerze odpowiedziała:
- Nigdy nie ciągnęło mnie do fast foodów, natomiast byłam uzależniona od czekolady. Po prostu zważyłam się i to, co teraz zobaczyłam mną wstrząsnęło. Z dnia na dzień ostre cięcie. Od czasu do czasu zdarzało mi się ugiąć. Ale rzadko. Potem weganizm. Na tym schudłam ok. 6 kilogramów - zaczęła.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 9": Kornelia przeszła niesamowitą metamorfozę. Kiedyś nie była blondynką
Marta jednak nie zakończyła swojej zmiany na zrzuceniu 6 kilogramów. Jak wyznała, w tej chwili jej waga wskazuje już 13 kilogramów na minusie. Niestety, te kolejne zrzucone kilogramy nie są już tylko efektem diety, ale też ogromnego stresu przez problemy w życiu prywatnym.
- Potem ogromny stres. Obecnie jestem w trudnej sytuacji prywatnej, o której nie chcę się szerzej wypowiadać. I nie chodzi o jakiegoś faceta. Po prostu zapominam o jedzeniu i straciłam apetyt, a kg same lecą - raczej samo się to dzieje poza moją kontrolą. Kolejne 8 kg w kilka tygodni. W sumie uzbierało się 13 kg i dalej leci w dół. Nie mówię, że mi to przeszkadza, wręcz przeciwnie - dodała Marta.
Mamy nadzieję, że w życiu uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wkrótce zapanuje spokój. Życzymy jej dużo zdrowia i mniej stresów!