Reklama

Iga oraz Karol z piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są już po rozwodzie, o czym właśnie się dowiedzieliśmy. Uczestnik eksperymentu telewizyjnego za pośrednictwem mediów społecznościowych ujawnił, że oficjalnie unieważnił swoje małżeństwo. Gdy było już jasne, że po zakończeniu nagrań do programu jego związek z Igą nie przetrwał próby czasu, Karol przyznał, że nie ma żalu ani do swojej ówczesnej wybranki, ani ekspertów show. Później wyjaśnił, że zerwał kontakt z Igą i nie zamierza się już z nią spotykać. Teraz opowiedział, jak przebiegł rozwód i - co nurtowało internautów - dlaczego trwał tak długo. Czyżby jego była partnerka wszystko utrudniała?

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Karol ujawnił, dlaczego tak długo czekał na rozwód z Igą

W przypadku Karola i Igi "Ślub od pierwszego wejrzenia" okazał się fatalnym eksperymentem. Karol zdobył się na szczerość i przyznał, że już tydzień po tym, jak wyszedł za Igę, wiedział, że ich związek nie ma przyszłości. Wyszło na jaw, że programowych małżonków nie dzieliły jedynie drobne różnice. Karol zdradził, że Iga nim manipulowała i nagrywała w tajemnicy ich rozmowy. Dlatego para z piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozstała się od razu po zakończeniu show. Obecnie Karol i Iga są już po rozwodzie.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Anita we wzruszającym wyznaniu o synku: "Zdarza mi się usiąść i uronić łzę"

mat. prasowe
Po 19 miesiącach na wczorajszej jedynej rozprawie sąd udzielił nam rozwodu - oświadczył Karol.

Para rozstała się w dość silnych emocjach. Karol Maciesz przyznał, że przez zachowanie żony nie zamierza z nią dłużej mieszkać i żyć. Iga natomiast nie widziała swojej winy w rozstaniu. Uczestnik dodał, że po zakończeniu programu nie utrzymuje kontaktu z byłą partnerką. Internauci podejrzewali, że po tym, jak Karol związał się z Laurą, zawistna żona utrudniała rozwód. Teraz wyjaśnił, jaka była prawdziwa przyczyna. Okazała się dużo bardziej przyziemna...

Później zaapelował, aby internauci pamiętali, że jest nie tylko uczestnikiem eksperymentu telewizyjnego, ale przede wszystkim człowiekiem. Zasugerował też, że ostatecznie nie żałuje udziału w show. W przeszłości Karol stwierdził, że piąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byłaby lepsza, gdyby to on był mężem Laury. Jego obecna partnerka także nie miała szczęścia. Laura zażądała rozwodu już w finale programu.

Czas wnieść toast za nowe jutro.... I choć moja osoba, będzie nie raz postrzegana przez piętno eksperymentu, to pamiętajcie, że jestem człowiekiem z różnymi pasjami, chęcią do życia i z pozytywnym spojrzeniem na jutro....zakończę to moim mottem życiowym.... Niczego nie będzie żal! - dodał uczestnik.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Piotr i Dorota pokłócili się o dziecko! Już stawia jej warunki?! [SPOILER]

Reklama

Nic już nie stoi na przeszkodzie, by Karoli i Laura wzięli ślub. Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kupili już nawet mieszkanie i spędzili pierwsze wspólne święta. Myślicie, że tym razem odnaleźli szczęście na zawsze?

Reklama
Reklama
Reklama