"Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia uderza w produkcję? Ten szczegół przeszkadza wielu uczestnikom

Julia pojawiła się w 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdzie została dopasowana do Tomasza. Para od początku nie była sobą zachwycona, a ostatecznie ich relacja zakończyła się rozwodem. Była uczestniczka show wciąż cieszy się popularnością na Instagramie, gdzie właśnie zdradziła, sekrety show, które mogą sprawić, że niektórzy uczestnicy mogą mieć żal do produkcji. O co chodzi?

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Co nie spodobało się Julii?

Julia z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" raz na zawsze zamknęła rozdział związany z aranzowanym małżeństwem. Wraz z programowym mężem Tomaszem, decyzję o rozwodzie podjęli już w finałowym odcinku, jednak ten faktycznie odbył się dopiero w marcu tego roku. Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poinformowała fanów nawet o szczegółach rozwodu..

Charyzmatyczna blondynka ujęła widzów swoim spokojem, szczerością oraz dojrzałością. Po zakończeniu programu na jej Instagramie pojawiło się wielu nowych obserwujących, którzy z ciekawością sprawdzają, co dzieje się w jej życiu prywatnym. Fani chętnie wyciągają od swoich ulubieńców nowe smaczki dotyczące show. W ostatnim czasie wyniknęło sporo kontrowersji, w których uczestnicy poprzednich edycji mieli żal do produkcji, za to, w jaki sposób ukazywane były ich wątki. Internauci postanowili zapytać wprost, czy montaż jest konsultowany z uczestnikami:

- Montażyści ŚOPW uzasadniają z uczestnikami montaż scen - zapytał jeden z fanów.- FAŁSZ - odpowiedziała Julia.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia przeżywa kryzys w związku? Zaskoczyła fanów wyznaniem: "Unikaj oszustw"

Tym samym Julia dała fanom do zrozumienia, że odcinki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i to, co się w nich pojawi, są takim samym zaskoczeniem dla uczestników, jak i widzów. Gwiazdy poszczególnych edycji ślubnego show, mimo tego, że doskonale wiedzą, co wydarzyło się pomiędzy nimi podczas eksperymentalnego miesiąca, również widzą efekt końcowy po raz pierwszy w chwili emisji programu w telewizji.